Od kilku tygodni w mediach społecznościowych krąży film nagrany przez pracowniczkę jednej z lecznic weterynaryjnych w USA. Widzimy na nim, jak skanuje ona czytnikiem chipów dla zwierząt domowych swoją współpracownicę. Okazuje się, że skaner na prawym ramieniu nie wykrywa nic, jednak gdy zostanie przesunięty nad lewe ramię, pokazuje piętnastocyfrowy numer.
Czytaj dalej