Zatrzymaj się!

Tworzenie treści kosztuje i jest czasochłonne. Może podarujesz nam kawę?

Zostaję patronem / patronką! Wspieram z Przelewy24 Zamknij to okno

Francuscy policjanci stanęli po stronie obywateli? Sprawdzamy

Francuscy policjanci stanęli po stronie obywateli? Sprawdzamy

Od wielu miesięcy internet obiegają filmy przedstawiające francuskich policjantów rzucających kajdanki na ziemię w formie protestu. Jak twierdzi wiele wpisów w mediach społecznościowych jest to pokaz wsparcia dla obywateli w walce przeciw „globalistom”. Oddziały sił porządkowych w tym kraju miały „stanąć za obywatelami” i odmówić wykonywania rzekomo nielegalnych rozkazów.

Informacje te weryfikowały już: agencja AFP po portugalsku i polsku, brazylijskie portale Boatos.org oraz Aosfatos.org. Podobny film omawiał również Reuters.

Teza:
Policjanci we Francji rzucali kajdanki na znak wsparcia dla obywateli. W ten sposób mieli przeciwstawić się działaniom globalistów.

Film cieszył się ogromną popularnością, początkowo za granicą. Liczne wpisy pojawiały się na Facebooku czy Twitterze. Twierdziły one, że to protest francuskich policjantów sprzeciwiających się niekonstytucyjnym działaniom swojego rządu i odmawiających wykonywania rozkazów. W Polsce także zaczęły się pojawiać tego typu treści. Wpisywały się one w narrację, jakoby organy ścigania przeciwstawiały się jakimś bliżej nieokreślonym globalistom. Szczególnie szeroko udostępniany był ten wpis na Facebooku.

francuscy-policjanci-rzucają-kajdanki-1
Źródło: facebook.com

Co widzimy na filmie?

Protest francuskich policjantów tak naprawdę jednak nie dotyczył wcale wsparcia obywateli i przeciwstawiania się globalistom. Jak ustalił portal AFP, omawiany film to wycięty fragment z nagrania live, nakręconego przez Remy’ego Buisine’a dla portalu video Brut. Cała sytuacja miała miejsce 11 czerwca 2020 roku. Sam dziennikarz tłumaczył w dalszej części pełnego filmu, co na nim tak naprawdę widzimy.

„W tej chwili jest od 100 do 150 przedstawicieli bezpieczeństwa publicznego. Przed chwilą opuścili kajdanki, aby potępić wypowiedzi Christophe’a Castanera z początku tygodnia. (…) W wypowiedziach ministra poczuli pewien rodzaj stygmatyzacji swojego zawodu i właśnie dlatego zechcieli potępić ją dzisiejszym wydarzeniem. Widzimy niezwykle mocny obraz policjantów, którzy upuszczają kajdanki na ziemię. Stanowisko ministra uważają za godne pożałowania, zwłaszcza w sprawie jego opinii na temat zatrzymywania i przesłuchiwania. Ich zdaniem, nawet jeśli niektóre z tych technik zostaną wycofane, to skomplikuje ich zdolność do interwencji w terenie ”

Czego w rzeczywistości dotyczył protest?

W rzeczywistości policjanci protestowali przeciwko francuskiemu ministrowi spraw wewnętrznych Christophenowi Castanerowi. Stwierdził on, że policja we Francji toleruje rasizm i przemoc w swoich szeregach, w związku z czym ogłosił politykę zera tolerancji dla tego typu zachowań w służbach. Wprowadził również zakaz stosowania technik wykorzystujących duszenie przy zatrzymaniu. Wszystko to miało miejsce po protestach odbywających się we Francji po śmierci George’a Floyda.

Francuska policja uznała tę krytykę za bezpodstawną. Zakaz używania technik wykorzystujących duszenie wzbudził bardzo ostry sprzeciw przedstawicieli służb porządkowych. Policjanci bronili się tłumacząc, że utrudnia im to pracę. Xavier Leveau, członek związków zawodowych francuskiej policji, tak skomentował całą sprawę:

„We’re not going to hold him down for eight minutes, we’re going to hold him down just for the handcuffing… we don’t have a substitute technique. So how do we do it today?”

Tłumaczenie:

„Nie będziemy trzymać go przy ziemi przez osiem minut, będziemy trzymać go tylko na czas zakuwania w kajdanki… nie mamy żadnej zastępczej techniki. Jak będziemy to robić od dzisiaj?”

Gest rzucania kajdankami miał być sprzeciwem wobec zwierzchnika służb porządkowych we Francji. Protest odniósł częściowy sukces i przyniósł pewne zmiany, gdyż uznano, że policja może stosować chwyt na zatrzymanych, ale musi podchodzić do tego rozsądnie. Studenci w akademiach policyjnych nie będą już jednak uczeni tych technik. Poszukuje się innych, które mogą je zastąpić i będą stanowiły mniejsze zagrożenie dla zatrzymywanej osoby.

Podsumowanie

Kolejny raz mamy do czynienia z sytuacją, w której wykorzystuje się wyjęty z kontekstu film, by potwierdzić swoją narrację. Jak widać protest policjantów nie miał nic wspólnego z walką z globalistami. Dotyczył tylko i wyłącznie decyzji francuskiego ministra spraw wewnętrznych, które obejmowały kwestię rasizmu i brutalności wśród służb. Należy szczególną ostrożność poświęcać tego typu materiałom, gdyż mogą one zostać łatwo zmanipulowane i pocięte, tak by dopasować się do przyjętej narracji.

Źródła

AFP Checamos: https://checamos.afp.com/protesto-da-policia-francesa-contra-declaracoes-do-ministro-do-interior-e-tirado-de-contexto?fbclid=IwAR0aHcJOXTUlR7zKWlqgFKY9-UZnZitIasEzr5L17BJjtX06vUWtGBVqOTY

AFP Sprawdzam: https://sprawdzam.afp.com/nie-protest-policji-przeciwko-wypowiedziom-francuskiego-ministra-spraw-wewnetrznych?fbclid=IwAR0ZTxsFgU7NDi03obo9Jy6DqNHubG7Wawg1m58gg_0YSreuL9x6XADcqTs

BBC: https://www.bbc.com/news/world-europe-53022073 oraz https://www.bbc.com/news/world-europe-53062357

France24: https://www.france24.com/en/20200608-france-to-ban-police-chokeholds-following-protests-over-george-floyd-death

Komentarze

Absolwent Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Ukończył historię ze specjalizacją w zakresie Powstania Chmielnickiego oraz ogólną historią wojskowości. Działacz społeczny, pracował dla kilku organizacji pozarządowych, zajmujących się pomocą opuszczonym i osieroconym dzieciom. W fakenews.pl od grudnia 2020 roku. Prywatnie jego pasją jest muzyka, interesuje się również historią transportu, nowymi technologiami oraz astronomią. Email: mzadroga(at)fakenews.pl