Tajemnicza choroba kotów zawładnęła na początku zeszłego tygodnia mediami społecznościowymi. Brak publicznie dostępnych zweryfikowanych danych i spóźnione komunikaty Głównego Lekarza Weterynarii były bardzo odczuwalne w pierwszych dniach. Powstała luka informacyjna i emocje towarzyszące tym doniesieniom stworzyły idealne warunki do szerzenia niesprawdzonych teorii. Oficjalnych danych jest jak na lekarstwo. Poniżej…
Czytaj dalej