Zatrzymaj się!

Tworzenie treści kosztuje i jest czasochłonne. Może podarujesz nam kawę?

Zostaję patronem / patronką! Wspieram z Przelewy24 Zamknij to okno

Polsat News nie informował o zbrodniach wojennych dokonywanych przez pułk Azow w Mariupolu

Polsat News nie informował o zbrodniach wojennych dokonywanych przez pułk Azow w Mariupolu

Wojna w Ukrainie trwa już ponad dwa miesiące. Walki nie toczą się tylko na ziemi i w powietrzu, ale także w przestrzeni informacyjnej. Coraz to nowe fałszywe informacje pojawiają się w mediach społecznościowych. Ich celem jest zwiększenie społecznego poparcia dla jednej z walczących stron, zdyskredytowanie drugiej i sianie dezinformacji. Przykładem takiej narracji są oskarżenia o dokonywanie zbrodni wojennych na ludności cywilnej przez ukraińskich żołnierzy.

Piotr Panasiuk, były lider lubelskiego klubu Konfederacji zamieścił 26 marca 2022 r. tweeta, w którym twierdzi, że Polsat News poinformował o zbrodniach dokonywanych w Mariupolu przez ukraińskich żołnierzy na rosyjskojęzycznej ludności cywilnej. Sensacyjną treść wpisu ma uwiarygodnić znajdujący się pod tweetem fragment materiału opublikowanego w „Wydarzeniach”. Opowiada o sytuacji w oblężonym mieście.

Teza:
Polsat News poinformował o zbrodniach wojennych dokonywanych w marcu 2022 roku przez pułk Azow w oblężonym przez Rosjan Mariupolu.
Nasza ocena:

Lubelski działacz w przeszłości udostępniał już prorosyjskie treści i tworzył posty wpisujące się w narrację forsowaną przez Kreml. Negował również m.in. masakrę dokonaną w Buczy oraz atak na szpital położniczy w Mariupolu. Przed początkiem rosyjskiej agresji rozpowszechniał treści mówiące o planowanym przez Ukrainę ataku na separatystyczne republiki ludowe oraz materiały mające zdyskredytować i ośmieszyć urzędującego prezydenta Ukrainy. 

Tweet Piotra Panasiuka
Źródło: twitter.com

Czy ukraińscy żołnierze popełnili zbrodnie wojenne w Mariupolu?

Materiał, który posłużył do stworzenia manipulacji został wyemitowany w wydaniu „Wydarzeń” z 25 marca 2022 r. Zawierający zmanipulowane nagranie tweet rozniósł się po sieci w zastraszającym tempie. Został udostępniony kilka tysięcy razy, w tym m. in. po angielsku, niemiecku i japońsku. Oryginalny materiał rozpoczyna się od przedstawienia zniszczonego Mariupola z lotu ptaka. W materiale serwisu informacyjnego Polsatu słychać najpierw komentarz reportera, a później widać nagranie ukazujące skalę zniszczeń w mieście. Dziennikarz informuje oglądających, że materiał zarejestrowany przy użyciu drona został wyemitowany również przez rosyjską telewizję, i ukazuje efekty rosyjskiego ostrzału artyleryjskiego. Zauważa on również, że rosyjska telewizja wyemitowała zdjęcia zniszczonego miasta wyłącznie w celach propagandowych, żeby wypaczyć prawdziwy przebieg działań zbrojnych. 

Po tych słowach zostaje pokazany fragment rosyjskiego programu informacyjnego, w którym wykorzystano wspomniane wyżej nagranie. Następnie lektorka zaczyna tłumaczyć rosyjski komentarz towarzyszący nagraniu, w którym padają słowa o wycofujących się ukraińskich nacjonalistach próbujących „nie zostawić kamienia na kamieniu”. Właśnie od tego momentu zaczyna się wideo, które udostępnił na swoim profilu Piotr Panasiuk. Dzięki temu odbiorca jest przekonany, że ogląda oryginalny materiał Polsatu z komentarzem dziennikarskim, w którym padają informacje o zbrodniach dokonywanych przez ukraińskich nacjonalistów. 

Zniszczony Mariupol z lotu ptaka
Źródło: Sky News

W następnej części oryginalnego materiału „Wydarzeń”, zawartej również w zmanipulowanym wideo, podawane są informacje o tragedii ludności cywilnej i przymusowym wywożeniu mieszkańców Mariupola do Rosji. Temu fragmentowi towarzyszą słowa wywiezionej do Rosji mieszkanki oblężonego miasta, która przed kamerą zeznaje, że ukraińscy nacjonaliści próbowali mordować Rosjan mieszkających w mieście. Fragment ten ma uwiarygodnić sensacyjną treść posta działacza Konfederacji. 5 kwietnia 2022 r. Piotr Panasiuk udostępnił tweeta z nagraniem zawierającym brakujący poprzednio początek materiału z „Wydarzeń”. Wskazał również, że to o fragment zawierający relację wywiezionej z Mariupola do Rosji kobiety właśnie mu chodziło.

Tego typu nagrania od dawna produkowane są na zamówienie rosyjskich służb specjalnych, o czym informował Business Insider i portal Meduza. Wspomniane serwisy posłużyły się przykładem innego nagrania wyemitowanego w rosyjskiej państwowej telewizji RIA Nowosti, które ukazuje wywiezioną do Rosji młodą dziewczynę opowiadającą m.in. o zbrodniach pułku Azow. Są to standardowe zabiegi rosyjskiej propagandy, obserwowane od lat.

Dziewczyna wywieziona do Rosji z Mariupola
Źródło: Mediazona
Post Piotra Panasiuka z 5 kwietnia
Źródło: twitter.com

Inne informacje o zbrodniach wojennych rzekomo dokonywanych przez żołnierzy pułku Azow są bardzo trudne do zweryfikowania ze względu na brak innych źródeł niż rosyjskie. Warto jednak zauważyć, że w trakcie obecnego konfliktu żołnierze regularnej armii ukraińskiej najprawdopodobniej rzeczywiście dopuszczali się zbrodni wojennych na rosyjskich jeńcach, co potwierdza kilka drastycznych filmików w mediach społecznościowych. Trwają w tych sprawach dochodzenia. Nie ma jednak żadnych dowodów na ukraińskie zbrodnie wojenne na cywilach w Mariupolu.

W przeszłości pułk Azow czasami rzeczywiście nie traktował zarówno swoich przeciwników jak i cywilów w zgodny z konwencjami międzynarodowymi sposób. O wykroczeniach ukrańskich żołnierzy wspominają dwa raporty Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (pierwszy opisuje okres od 16 listopada 2015 r. do 15 lutego 2016 r.; drugi natomiast od 16 lutego 2016 r. do 15 maja tegoż roku).

Treść omawianych doniesień o ukraińskich zbrodniach wojennych dokonywanych na ludności cywilnej w Mariupolu, wpisuje się natomiast w prokremlowską narrację uzasadniającą rozpoczęcie przez Federację Rosyjską działań zbrojnych w Ukrainie. Nie istnieją obecnie żadne wiarygodne dowody na takie działania pułku Azow.

Podsumowanie

Polsat News nie informował o rzekomych zbrodniach wojennych dokonywanych przez pułk Azow w Mariupolu. Po porównaniu obydwu materiałów – tego zamieszczonego na twitterze z oryginalnym materiałem wyemitowanym przez Polsat News – można dostrzec kluczowe różnice. W zmanipulowanym nagraniu, które udostępnił Piotr Panasiuk usunięto słowa dziennikarza Polsatu. Wideo zaczyna się w momencie, kiedy lektorka rozpoczyna tłumaczenie rosyjskiego komentarza, czyli de facto powielono rosyjską propagandę. Dzięki temu uzyskano wrażenie, że to dziennikarz serwisu informacyjnego Polsatu donosi o zbrodniach dokonywanych przez ukraińskich żołnierzy w Mariupolu. Nie to było intencją emitowanego w „Wydarzeniach” materiału i tego typu zabieg jest zwyczajną manipulacją.

 

Źródła:

Wydanie „Wydarzeń” z 25 marca 2022 r.: https://polsatgo.pl/wideo/programy/wydarzenia/5024979/wydarzenia-1850/5024980/20220325-wydarzenia-1850/c886ad0eac93b41286b3ba17e1d907d2

Artykuł portalu Business Insider nagraniu stworzonym na zamówienie FSB: https://www.businessinsider.com/video-woman-accusing-ukraine-war-crimes-russian-fake-report-2022-3?IR=T

Artykuł portalu Meduza o nagraniu stworzonym na zamówienie FSB: https://meduza.io/en/feature/2022/03/30/a-refugee-s-video-testimony-about-atrocities-committed-by-the-azov-battalion-made-the-rounds-on-russian-state-news-it-came-from-the-fsb

Komentarze

Absolwent historii na Uniwersytecie Warszawskim. Zawodowo związany z muzealnictwem. Wielki entuzjasta nauki, rozumu i metody naukowej. Interesuje się historią, filozofią, literaturą piękną, astrofizyką i astronomią, nowymi technologiami, wojskowością. Zwolennik faktów i prawdy, nawet tej niewygodnej.