Zatrzymaj się!

Tworzenie treści kosztuje i jest czasochłonne. Może podarujesz nam kawę?

Zostaję patronem / patronką! Wspieram z Przelewy24 Zamknij to okno

Pedofilska partia reaktywowana w Holandii. Wyjaśniamy.

Pedofilska partia reaktywowana w Holandii. Wyjaśniamy.

Internet zapałał słusznym oburzeniem po informacji, iż holenderska Partia na rzecz Miłości Bliźniego, Wolności i Różnorodności (PNVD) została reaktywowana.

W tym artykule prostujemy pewne fakty, gdyż PNVD faktycznie wznowiła działalność. Naszym celem jest jedynie uporządkowanie informacji, gdyż polskie media podały w zasadzie wyłącznie krótkie, szokujące notki prasowe, które wywołały falę negatywnych komentarzy wobec Unii Europejskiej, Holandii i „zepsutego świata zachodniego”. Niektóre portale fałszywie sugerowały, że PNVD wystartuje w najbliższych wyborach.

 

pedofile holandia
TVPInfo

 

pedofile holandia
Brulion24.pl

 

 

 

pedofile holandia
Facebook

Czym jest Partia na rzecz Miłości Bliźniego, Wolności i Różnorodności?

PNVD została założona w 2006 roku przez trzech zdeklarowanych pedofilów. Szybko zyskała olbrzymi rozgłos z uwagi na, delikatnie rzecz ujmując, mocno kontrowersyjne postulaty. Oprócz serii słusznych pomysłów, jak choćby ochrona praw zwierząt i tych po prostu dziwnych, jak zalegalizowanie publicznej nagości, PNVD zaproponowała serię zmian prawnych umożliwiających odbywanie legalnych stosunków seksualnych z dziećmi powyżej 12 roku życia. Oprócz tego w jej programie znalazły się postulaty stricte zoofilskie i nekrofilskie.

Dlaczego rząd Holandii zezwolił na coś takiego?

W Holandii rząd nie ma żadnego wpływu na nowo powstałe partie polityczne, lub ich program. Nie akceptuje ani nie odrzuca nowych partii, gdyż nie ma takich uprawnień. Obwinianie holenderskiego rządu o istnienie PNVD świadczy jedynie o nieznajomości lokalnego prawa.

W Holandii partię polityczną może założyć każdy. Spełnić należy jedynie minimalne wymogi formalne. Jest to dobre rozwiązanie, gdyż nie stawia przed obywatelami większych barier, jeśli tylko chcą wziąć aktywnie udział w życiu politycznym kraju. Niestety, jak każde rozwiązanie i to ma swoje luki – w tym wypadku możliwość istnienia PNVD.

Czy PNVD już legalnie funkcjonuje?

Nie do końca, chwilowo jedynie ogłosiła reaktywację i działa jako organizacja polityczna, nie znajduje się jeszcze na właściwej liście, by móc startować  wyborach. Najprawdopodobniej zostanie jednak dopisana, możecie monitorować to na stronie Rady Wyborczej.

Partia obecnie działa bez swojego dawnego lidera, który ma poważne problemy z wymiarem sprawiedliwości po tegorocznym nalocie policji.

Czy PNVD może wystartować w najbliższych wyborach?

Nie, do tej pory PNVD bezskutecznie starała się o start w wyborach, jednak nigdy nie udało jej się zebrać wymaganej ilości podpisów, by w ogóle wystartować. Obecny lider PNVD przyznał, że partia nie planuje startu w najbliższych wyborach, gdyż brakuje czasu na formalności. Wątpliwe jest by PNVD kiedykolwiek udało się wziąć udział w wyborach, o osiągnięciu progu wyborczego nie wspominając. By wystartować holenderskie partie potrzebują 580 podpisów. Szansa na to, iż prawie 600 osób zdecyduje podpisać się oficjalnie pod pedofilskimi postulatami jest bardzo niewielka.

Co można zrobić, by zatrzymać PNVD?

Zgodnie z holenderskim prawem jest tylko jedna droga – zdelegalizowanie partii przez sąd na wniosek prokuratury.

„Citizens are free to form a political party. This right is based on the constitutional freedom of association. The Netherlands has no preventive supervision of political parties. Only the judge can, at the request of the Public Prosecution Service, determine whether an association should be banned. According to the Civil Code, the court can dissolve a legal person whose activity or purpose is contrary to public order.”

Tłumaczenie:

„Obywatele mają pełną swobodę tworzenia partii politycznych. Prawo to opiera się na konstytucyjnej wolności zrzeszania się. W Holandii nie ma prewencyjnego nadzoru nad partiami politycznymi. Jedynie Sąd może, na wniosek prokuratury, stwierdzić, czy należy zakazać zrzeszania się. Zgodnie z kodeksem cywilnym sąd może rozwiązać organizację, której działalność lub cel jest sprzeczny z porządkiem publicznym. „

Obecnie obywatele Holandii uruchomili petycję w sprawie zdelegalizowania PNVD. Do tej pory podpisało ją już ponad 600 tys. osób. Tak wielka presja społeczna może przynieść efekty, choć w przeszłości sąd zajmował się już sprawą PNVD i orzekł na jej korzyść.

Podsumowanie

Szokujące nagłówki dobrze się sprzedają, jednak PNVD to twór skrajnie niszowy, dzieło dwóch osób, którego niemal nikt nie popiera. Twitter partii od 2009 roku dorobił się tylko 31 obserwujących, w większości dziennikarzy, analityków i aktywistów. Dzięki niskiemu progowi wejścia do polityki Holandia jest zresztą znana z ciekawych partii politycznych. Warto wspomnieć o Rapaille Partij, którą założył bezdomny obiecując wszystkim darmowe drinki, czy Partii Przyszłości, która optowała między innymi za zezwoleniem kobietom na chodzenie topless.

Postulaty PNVD są rzeczywiście skandaliczne, nie należy ich bagatelizować i miejmy nadzieję, że pochyli się nad nimi właściwy sąd. Pamiętajmy jednak, iż jest to ruch dwuosobowy, warto zatem przemyśleć ocenianie na jego podstawie całego holenderskiego społeczeństwa.

Źródła:

AFP: https://factchecknederland.afp.com/de-regering-geeft-geen-goedkeuring-aan-partijen-alleen-een-rechter-kan-ze-verbieden

Rijksoverheid: https://www.rijksoverheid.nl/onderwerpen/democratie/vraag-en-antwoord/hoe-richt-ik-een-politieke-partij-op

Komentarze

Analityk, w Fakenews.pl od maja 2020. Zajmuje się wywiadem jawnoźródłowym i analizą informacji w bezpieczeństwie międzynarodowym. Zaangażowany w projekty dotyczące dezinformacji, ekstremizmu politycznego i wojny informacyjnej. Prywatnie miłośnik dalekich wypraw z plecakiem i leśnych wędrówek. Email: mpawela(at)fakenews.pl