Koronawirus dalej zbiera śmiertelne żniwo w Chinach i co rusz pojawiają się nowe teorie spiskowe. Autorem ostatnich rewelacji jest Dany Shoham. Zanim przejdziemy do głębszej analizy jego wypowiedzi oraz samej osoby, przypatrzmy się najpierw, co na ten temat pisze polska prasa:

Planeta.pl

Koronawirus to broń biologiczna?
Były izraelski oficer wywiadu Dany Shohama twierdzi, że wirus narodził się w Wuhan Institute of Virology w tajnym laboratorium, gdzie powstaje broń biologiczna. Z jego informacji wynika, że „to nie był główny obiekt zainteresowań”, a nowy koronawirus to jedynie „działania poboczne”.

Tygodnik Solidarność

Dany Shoham, mikrobiolog i były ekspert izraelskiego wywiadu w zakresie zagrożeń bronią biologiczną sugeruje, że epidemia koronawirusa może być efektem udziału laboratorium pod Wuhan w tajnym programie prac nad wirusami.

Wszystkie polskie artykuły bazują na amerykańskim artykule prasowym, który pojawił się w konserwatywnym The Washington Times.

“Certain laboratories in the institute have probably been engaged, in terms of research and development, in Chinese [biological weapons], at least collaterally, yet not as a principal facility of the Chinese BW alignment,”

Podczas sprawdzania faktów dotyczących koronawirusa, często w komentarzach na naszym facebooku pada teoria, że koronawirus powstał tak naprawdę w tajnym laboratorium. W większości, stwierdzenia te oparte są na insynuacjach i fałszywych wiadomościach. Dlatego, jak tylko pojawiają się jakaś oficjalne wypowiedzi na ten temat, to je sprawdzamy. Naszym zdaniem, rewelacje, które przedstawia Dany Shoham to:

Nasza ocena:

Fałsz

Więcej o naszym systemie oceniania:

Nie, nie ma narazie żadnych dowodów na to, że koronawirus powstał w tajnym laboratorium w Wuhan. Żeby uzmysłowić Wam, jak niektóre polskie media tworzą sensacyjne artykuły bazujące tylko na insynuacjach, przyjrzymy się dokładnie sylwetce Dany’ego Shohama i temu co mówił.

Kim jest Dany Shoham?

Dany Shoham jest mikrobiologiem i byłym ekspertem izraelskiego wywiadu w zakresie zagrożeń płynących z broni biologicznej. Takie nazwisko może wydawać się bardzo wiarygodnym źródłem. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej poprzedniej aktywności tego Pana, to pojawia się mała rysa. W 2017 r. Dany Shoham, poszedł do Radia Sputnik, propagandowego organu rosyjskiego rządu i zasugerował, że państwo islamskie prawdopodobnie przekazało broń chemiczną swoim komórkom na Bliskim Wschodzie. Rewelacje te, nigdy nie zostały potwierdzone. Tego typu incydent powinien uzbroić nas w dodatkową czujność. Jak widać Shoham lubi się udzielać, lubi dużo opowiadać i nie powołuje się na żadne źródła.

Dany Shoham: „Nie ma dowodów ani przesłanek”

Zbytnią gadatliwość Shohama można jeszcze jakoś przeboleć. Najbardziej zaskakujący jednak jest fakt, że Dany Shoham sam przyznaje, że nie ma dowodów na swoje rewelacje. Spójrzcie na fragment dotyczący rzekomego wydostania się wirusa z laboratorium w Wuhan:

Wolne tłumaczenie:

Zapytany, czy nowy koronawirus mógł wyciec [z laboratorium], Pan Shoham odpowiedział: „Zasadniczo infiltracja wirusa zewnętrznego może mieć miejsce albo jako wyciek, albo jako przypadkowa infekcja osoby w pomieszczeniu, która potem wyszła z laboratorium. Tak mogło być w przypadku Wuhan Institute of Virology. Jak dotąd nie ma jednak dowodów ani przesłanek na taki incydent.”

Tyle o wydostaniu się koronawirusa z laboratorium. Przyjrzyjmy się teraz reszcie wypowiedzi:

Jak widzicie, Dany Shoham wszędzie tylko spekuluje (sformułowanie „probably” – „prawdopodobnie”) na temat stworzenia wirusa w chińskich laboratoriach w Wuhan. Nigdzie nie podaje żadnych konkretów, żadnych faktów.
Mało tego, w dalszej części artykułu, Shoham nawiązuje do kanadyjskiego wątku, gdzie grupa chińskich wirusologów pracujących w Kanadzie, miała niewłaściwie wysłać do Chin próbki niektórych najbardziej śmiercionośnych wirusów na ziemi, w tym wirusa Ebola.

Teoria ta została oznaczona przez PolitFact, serwis sprawdzający fakty, jako „fałszywa”, ponieważ nie ma na nią żadnych dowodów.

Kolejne spekulacje

Dany Shoham nie jest jedynym autorem spekulacji dotyczących wyhodowania wirusa w murach laboratoriów w Wuhan. Inną, osobą, która ostatnio wysnuwała podobne teorie, był hiszpański mikrobiolog Francisco Mojica. Mojica stwierdził:

Nie wykluczam, że koronawirus mógł powstać w laboratorium w Wuhanie w Chinach.

Są to jednak tylko domysły. Dowodów Francisco Mojica nie podał.

Podsumowanie

To, co niektóre artykuły w polskiej i zagranicznej prasie przedstawiają jako „dowód” i szokujące informacje, to tylko spekulacje mikrobiologów i naukowców. Nie idą za tym żadne konkretne dane ani fakty. Monitorujmy je, ale rzetelnie zaznaczajmy, że są to tylko domysły. Inaczej powstanie nowych fake news to tylko kwestia czasu. Dowodzą temu artykuły powyżej.

Źródła

Zdjęcie: CDC on Unsplash, The Washington Times, PolitFact,