W zeszłym tygodniu media społecznościowe obiegła informacja o ćwiczeniach wojskowych na warszawskim lotnisku Okęcie, które rzekomo miały na celu przygotowanie do ewakuacji z kraju prezydenta i premiera. Autorem tej informacji jest dziennikarz śledczy Leszek Szymowski, publikujący na łamach tygodnika Angora i dwutygodnika Najwyższy Czas!. W ocenie Szymowskiego „rząd rozważa już taki scenariusz, że trzeba będzie rzucić wszystko i uciekać z Polski tak samo jak zdrajcy w 1939.”

Nasza ocena:

Fałsz

Więcej o naszym systemie oceniania:

Post Leszka Szymowskiego został udostępniony 2,9 tysiąca razy. Wiadomość ta była też licznie cytowana przez niszowe portale, konta i blogi (np. tutaj, tu i tu). Niektóre z nich wykorzystywały tą informację do promowania udostępnianych zrzutek.

O doniesieniach dziennikarza pisał również portal Salon24. Warto wspomnieć, że podobną wiadomość opublikował on niemal rok temu pod tytułem „Plan ucieczki szczurów na wypadek W”. Wtedy powoływał się jedynie na film youtubera znanego z rozpowszechniania teorii spiskowych. Doniesienia te były też cytowane na YouTube. Portal wkraju24 użył tej wiadomości do wywołania napięcia powiązując informację z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej.

Jeśli doniesienia dziennikarza są prawdziwe, to oznacza, że mamy do czynienia z jeszcze bardziej poważną sytuacją niż ta przedstawiana przez rząd. O wydarzeniach na granicy polsko-białoruskiej Polacy dowiadują się jedynie ze szczątkowych informacji przekazanych przez służby, ponieważ dziennikarze nie są wpuszczani do strefy objętej stanem wyjątkowej.

Komentarz Lotniska Chopina w Warszawie

Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Piotra Rudzkiego z Działu Public Relations Lotniska Chopina w Warszawie. Poinformował nas, że na lotnisku różne służby przeprowadzają rutynowo ćwiczenia, jednak informacje zamieszczone w powyższym poście określił jako całkowicie nieprawdziwe.

Na Lotnisku Chopina okresowo przeprowadzane są ćwiczenia służb lotniskowych i formacji państwowych, m.in. ratownictwa medycznego, Państwowej Straży Pożarnej czy policji. W ubiegłym tygodniu odbywały się takie rutynowe ćwiczenia. Ze względów bezpieczeństwa nie możemy zdradzać ich szczegółów. Nie miały one jednak charakteru wspominanego w przytaczanych nieprawdziwych wiadomościach.

Ćwiczenia na Okęciu

Ćwiczenia służb i formacji państwowych nie powinny nikogo dziwić. Są ono elementem szkolenia jednostek w celu wypracowania skutecznego działania w różnego rodzaju sytuacjach zagrożenia. Treningi takie pomagają też sprawdzić skuteczność procedur jakie są wdrażane w sytuacjach kryzysowych. Z uwagi na unikalny charakter sytuacji, mogących mieć miejsce na lotnisku, ćwiczenia te są często przeprowadzane właśnie w tym miejscu.

Dla przykładu, maju 2015 roku na terenie lotniska odbywały się ćwiczenia taktyczno-specjalne będące częścią operacji pod kryptonimem RENEGADE – KAPER związanej z przeciwdziałaniem atakom terrorystycznym z powietrza i morza. Zaangażowane w nie były m.in. Siły Zbrojne RP, Dowództwo Operacyjne RSZ, Dowództwo Generalne RSZ, Żandarmeria Wojskowa, Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Służba Wywiadu Wojskowego, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, Policja, Straż Graniczna, Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”, Polskie Linie Lotnicze LOT, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, Centrum Antyterrorystyczne ABW, Urząd Morski oraz administracja rządowa.

W listopadzie 2015 roku na tym samym lotnisku odbyły się organizowane przez Straż Graniczną międzynarodowe ćwiczenia sky marshals. Wcielają się oni w zwykłych podróżnych, a gdy w trakcie lotu dochodzi do próby przejęcia kontroli nad statkiem powietrznym ich zadaniem jest obezwładnienie napastników oraz bezpieczne sprowadzenie samolotu na ziemię.

W lutym 2016 roku na Okęciu ćwiczenia prowadziły służby ratunkowe. Z kolei w kwietniu 2017 roku trenowali tam strażacy z Wojskowej Straży Pożarnej 1. Bazy Lotnictwa Transportowego, Lotniskowej Straży Pożarnej Lotniska Chopina oraz Wojskowa Służba Zdrowia. W tym samym roku policyjni antyterroryści z grupy BOA przeprowadzali ćwiczenia mające ich przygotować na działanie w przypadku ewentualnego zagrożenia terrorystycznego powiązanego z odbijaniem zakładników.

We wrześniu 2019 roku na terenie bazy paliwowej obsługującej Lotnisko Chopina w Warszawie odbywały się ćwiczenia na wypadek zagrożenia bronią nuklearną, biologiczną lub chemiczną. Udział w nich brali zarówno ratownicy, strażacy, policjanci jak i służby ochrony. Służby lotniskowe i państwowe prowadziły trening również w listopadzie tego samego roku. W sierpniu 2021 na terenie lotniska prowadzone były ćwiczenia ratownicze PCK.

Informacje, które docierają do wiadomości opinii publicznej dotyczą najczęściej wydarzeń, w których biorą udział zespoły ratownictwa medycznego lub straży pożarnej. Ze względu na charakter działań wojskowych lub wywiadowczych upublicznienie takich sytuacji mogło by wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo kraju, stąd informacje o takich szkoleniach są zwykle niejawne.

Podsumowanie

Fakt, że wojsko prowadzi ćwiczenia na wypadek ewakuacji najważniejszych osób w Państwie, nie powinien dziwić, ani być powodem do niepokoju. Służby odpowiadające za bezpieczeństwo, regularnie trenują swoje umiejętności i sprawdzają efektywność obowiązujących procedur. Z oficjalnych informacji uzyskanych bezpośrednio od Lotniska Chopina wynika natomiast, że ćwiczenia odbywające się w tym miejscu w zeszłym tygodniu nie posiadały charakteru, jaki przypisał im Leszek Szymowski.

Źródła:

korespondencja redakcji z Piotrem Rudzkim z Działu Public Relations Lotniska Chopina w Warszawie

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej: https://www.pansa.pl/udzial-polskiej-agencji-zeglugi-powietrznej-w-cwiczeniach-renegade-kaper-2/

Lotnisko Chopina: https://lotnisko-chopina.pl/pl/aktualnosci-i-wydarzenia/0/54/szczegoly.html

Ministerstwo Obrony Narodowej: https://zoom.mon.gov.pl/galerie/cwiczenie-renegade-kaper-dobieglo-konca/

TVN: https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/proba-przejecia-kontroli-nad-samolotem-cwiczenia-na-lotnisku-207515