Informacja krążąca w sieci jakoby Daniel Obajtek, prezes Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A, założył firmę budowlaną, wywołała w sieci wiele emocji. Pojawiły się podejrzenia, że Daniel Obajtek planuje zrealizować rządowy projekt budowy na granicy z Białorusią ogrodzenia, wycenionego przez władze na ponad 1,6 miliarda złotych. Informacja jest jednak nieprawdziwa, a zbieżność danych osobowych okazuje się zupełnie przypadkowa.
Informację jako pierwszy podał 26 października na swoim Twitterze Piotr Oliński, student prawa na Uniwersytecie Warszawskim, młodszy analityk w Fundacji FOR. Tweet spotkał się jednak z umiarkowanym zainteresowaniem.
3 listopada screen z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej wrzucił Marek Sowa, poseł Koalicji Obywatelskiej. Jego wpis był chętnie cytowany przez internautów.
Wpis cytowali także dziennikarze, między innymi Dariusz Ćwiklak, redaktor Newsweeka.
Informację pod niektórymi tweetami dementowała Joanna Zakrzewska, rzeczniczka prasowa PKN ORLEN.
To inny Daniel Obajtek
Firma Dan-Bruk została zarejestrowana przez Daniela Obajtka w Pcimiu. Pod tym samym adresem znaleźliśmy informację o działającym Stowarzyszeniu Inicjatyw Społecznych – Dla Sołectwa Pcim Działy wraz z numerem telefonu do prezesa Stowarzyszenia, z którym postanowiliśmy się skontaktować.
W rozmowie telefonicznej właściciel firmy Dan-Bruk potwierdził, że nazywa się Daniel Obajtek, oraz że zbieżność danych osobowych jest w tym przypadku zupełnie przypadkowa. Ani firma, ani jej właściciel nie mają nic wspólnego z prezesem Orlenu.
Podsumowanie
Bardzo często pościg za sensacją, który z kolei przekłada się na popularność w sieci, bierze górę nad rzetelnością przekazywanych informacji. O ile można zrozumieć internautów, którzy rozpowszechniają niezweryfikowane informacje, o tyle powinniśmy więcej wymagać od dziennikarzy i polityków. W tym wypadku do weryfikacji szokujących doniesień wystarczył jeden telefon.
Zdjęcie ilustracyjne: Szczecinianka00, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons