Zatrzymaj się!

Tworzenie treści kosztuje i jest czasochłonne. Może podarujesz nam kawę?

Zostaję patronem / patronką! Wspieram z Przelewy24 Zamknij to okno

Afera wyborcza w USA? Trump jednak wygra? Sprawdzamy

Library of Congress

W Stanach Zjednoczonych wciąż trwa prawna batalia Donalda Trumpa, mająca zapewnić mu reelekcję. Po wstępnej przegranej z Joe Bidenem jedynym wyjściem urzędującego prezydenta było podważenie wyników głosowań w kilku stanach. W zależności od miejsca doprowadziło to do ponownego zliczania głosów, lub procesów sądowych.

Sytuacja Trumpa nie wygląda jednak dobrze, a szansa, iż osiągnie swój cel, wydaje się minimalna. Polskie media ochoczo przekazują wszelkie dobre dla zwolenników prezydenta wieści, które często okazują się fake newsami. Szokujące nagłówki jednak bardzo dobrze się klikają, a artykuły udostępniają dziesiątki tysięcy polskich zwolenników Trumpa.

Najnowszym przykładem tego typu rewelacji jest artykuł portalu ZmianynaZiemi.pl, który powiela doniesienia amerykańskich portali republikańskich:

trump
Źródło: zmianynaziemi.pl

W artykule zidentyfikowaliśmy kilka niepotwierdzonych doniesień, podanych jako fakty. Poniżej odnosimy się do nich zgodnie z kolejnością pojawiania w artykule.

Oprogramowanie Dominion usunęło ponad 2,8 miliona głosów w całym kraju oddanych na Donalda Trumpa i przeniosło ponad 500 tysięcy głosów z Trumpa na Bidena. (…) Analiza danych ujawnia, że ​​usunięto ponad 2,8 miliona głosów na prezydenta Trumpa, a 512 000 głosów przeszło z Trumpa na Bidena. Poniżej znajduje się arkusz kalkulacyjny przedstawiający usunięte i zamienione głosy. System usunął tylko głosy na Trumpa, nie na Bidena”

Ta informacja jest fałszywa, nie przedstawiono na nią żadnych dowodów. Portal powołuje się na niewiadomego pochodzenia arkusz kalkulacyjny, którego autentyczność jako dowodu nie została w żaden sposób potwierdzona.

trump
Źródło: Zmianynaziemi.pl

Rewelację rozpowszechnił na Twitterze sam Donald Trump, który jest prawdopodobnie jednym z najbardziej nierzetelnych współczesnych źródeł informacji. Prezydent nie przedstawił dowodów na poparcie swojej teorii.

System Dominion zawiódł w jednym hrabstwie w Michigan i dwóch w Georgii, na skutek ludzkich błędów. Przełożyło się to na fałszywe wczesne wyniki, jednak szybko zostało skorygowane.

„Poniższa mapa pokazuje, gdzie używane są systemy do głosowania Dominium. System ten używany jest przede wszystkim w tzw. „wahających” się stanach. To tutaj Demokraci skupili się na kradzieży głosów i oszustwach przeciwko obywatelom Stanów Zjednoczonych”

trump
Źródło: zmianynaziemi.pl

Ta informacja również jest fałszywa. System Dominium jest używany w 28 stanach, nie „przede wszystkim” w tzw. „wahających” się stanach. Nie ma dowodów na to, by „wahające się” stany używały systemu „bardziej” niż pozostałe, to słowna manipulacja.

„Prawnik Donalda Trumpa – Rudy Giuliani ujawnił, że 100 000 kart do głosowania zostało wniesionych do centrum wyborczego w Michigan, aby „dogonić Trumpa”. To zeznanie pochodzi z oświadczenia złożonego pod przysięgą przez naocznego świadka, jednego z setek, które wkrótce zostaną przedstawione sądom.”

Celem prezydenta jest między innymi unieważnienie wyborów w Michigan i Pensylwanii, dzięki czemu Joe Biden straciłby kluczowe elektorskie głosy. Należy zatem spodziewać się, iż sztab Trumpa będzie chwytał się każdej okazji, by osiągnąć swój cel, co jest zgodne z prawem i nie jest zaskakujące.

Nie jesteśmy w stanie zweryfikować doniesień prawnika Trumpa, jednak nieoficjalne zeznania świadka bez dowodów w postaci nagrań, czy dokumentów raczej nie wystarczą, by przekonać sąd. W chwili obecnej nie można rzetelnie odnieść się do tego argumentu, gdyż sztab prezydenta nie przedstawił konkretnych dowodów.

„W czwartek sąd stanu Pensylwania zabronił urzędnikom wyborczym hrabstwa liczenia przesyłek pocztowych i kart do głosowania, których wyborcy nie potwierdzili tożsamości w odpowiednim czasie. Zdaniem Prezydenta Donalda Trumpa oznacza to odrzucenie 700 tysięcy nielegalnych głosów i jego zwycięstwo.”

Ten argument jest częściowo prawdziwy, sąd rzeczywiście nakazał wstrzymanie liczenia wspomnianych głosów. Jednak zgodnie z informacjami władz stanowych, zakaz obejmie jedynie ok. 10 000 głosów, nie 700 000, jak twierdzi Donald Trump. Przy przewadze Bidena na poziomie 53 000 głosów to zbyt mało, by zmienić wynik wyborów.

Podsumowanie

W chwili obecnej nie ma wiarygodnych dowodów na rzekome oszustwa demokratów w wyborach. Wszelkie pomyłki wynikały do tej pory ze skomplikowanego, mieszanego stylu wyborów, łączącego głosowanie korespondencyjne oraz osobiste i nie miały większego wpływu na ostateczny wynik batalii między Trumpem i Bidenem.

Źródła:

Politifact https://www.politifact.com/factchecks/2020/nov/13/facebook-posts/no-evidence-dominion-voting-systems-caused-widespr/

AS: https://en.as.com/en/2020/11/13/latest_news/1605272391_568735.html

Dominion: https://www.dominionvoting.com/about/

Zdjęcie ilustracyjne: “Donald Trump” by Gage Skidmore is licensed under CC BY-SA 2.0

Komentarze

Analityk, w Fakenews.pl od maja 2020. Zajmuje się wywiadem jawnoźródłowym i analizą informacji w bezpieczeństwie międzynarodowym. Zaangażowany w projekty dotyczące dezinformacji, ekstremizmu politycznego i wojny informacyjnej. Prywatnie miłośnik dalekich wypraw z plecakiem i leśnych wędrówek. Email: mpawela(at)fakenews.pl