Odkąd szczepienia przeciw COVID-19 są dostępne dla dzieci powyżej 5 roku życia, środowisko antyszczepionkowe rozpoczęło zmasowaną kampanię dezinformacyjną skierowaną do rodziców. Przy tej okazji pojawia się wiele wpisów powołujących się na słowa Roberta Malone, który przez środowisko antyszczepionkowe został jakiś czas temu okrzyknięty twórcą szczepionki mRNA. Informacja ta była już dementowana przez portale factcheckingowe takie jak Konkret24 czy Demagog. Po licznych artykułach wyjaśniających udział Malone w powstawaniu szczepionki mRNA, ta narracja delikatnie złagodniała i coraz częściej można się spotkać z określaniem go mianem twórcy „technologii mRNA” – co jest bardziej ogólnym określeniem, ale w dalszym ciągu nie oddaje sprawiedliwości i wprowadza w błąd.
W poniższym artykule opisujemy najważniejsze wydarzenia, które doprowadziły do opracowania szczepionek mRNA oraz wymieniamy naukowców, których dokonania przyczyniły się do opracowania skutecznej i bezpiecznej technologii mRNA. Niestety, nie jesteśmy w stanie uwzględnić setek innych badaczy, którzy swoją pracą dołożyli cegiełkę do tego sukcesu.
Czy Robert Malone jest twórcą szczepionki mRNA?
mRNA i liposomy
Historia rozwoju technologii wykorzystanej do produkcji szczepionek mRNA jest liczona w dekadach i obejmuje dokonania licznych naukowców. Nie byłaby ona możliwa, gdyby nie dwa przełomowe odkrycia z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku – poznanie cząsteczki mRNA (informacyjny RNA przenoszący informację o sekwencji białek do aparatu translacyjnego) w 1961r. i opracowanie produkcji liposomów w warunkach laboratoryjnych w 1965r.
Liposomy to pęcherzyki fosfolipidowe wypełnione wodą lub roztworem wodnym. Struktura ich otoczki jest analogiczna do tej występującej w błonach komórkowych, dzięki czemu mogą przez nie swobodnie przenikać. Ich potencjał w transporcie różnych substancji do komórki stał się tematem zainteresowania przemysłu kosmetycznego i farmaceutycznego, przyczyniając się do rozwoju gałęzi badań zwanej technologią liposomową.
W latach siedemdziesiątych nie potrafiono jeszcze syntetyzować mRNA. Nie wiedziano też jak rozwiązać problem dużej niestabilności tej cząsteczki (łatwo ulega degradacji – okres jej półtrwania to ok. 6 godzin). Kolejnym minusem były wysokie koszty związane z technologią RNA. Kolejne laboratoria przez wiele lat zmagały się z problemem opracowania odpowiedniej formuły lipidów i kwasów nukleinowych. Jeszcze w 1978 roku udało się opracować metodę dostarczenia mRNA zamkniętego w liposomach do mysiej i ludzkiej komórki. W tym miejscu warto wspomnieć, że zamknięcie mRNA w liposomie, poza ułatwieniem transportu mRNA przez błony komórkowe, jednocześnie chroni cząsteczkę mRNA przed degradacją spowodowaną działaniem zewnątrzkomórkowych enzymów (RNaz).
Synteza mRNA
Dopiero w 1984 r. zespół z Uniwersytetu Harvarda wykorzystał polimerazę SP6 (enzym pozyskany z bakteriofaga SP6) w celu syntezy mRNA w warunkach laboratoryjnych. Następnie kolejny zespół naukowców wprowadził zsyntetyzowany mRNA do oocytów żaby i wykazał, że działa ono tak samo jak mRNA naturalnie występujący w komórkach. W dalszym ciągu jednak nie rozwiązano problemu niestabilności cząsteczki mRNA, w związku z czym badacze uznali, że nie ma sensu patentować tej metody (polimeraza SP6 używana jest do syntezy RNA do tej pory).
Eksperyment Roberta Malone
W 1987 korzystał z niej też Robert Malone gdy razem z Philipem Felingerem i Inderem Vermą zsyntetyzował mRNA do swojego eksperymentu. Wykorzystał jednak w nim nowy rodzaj liposomu, opracowany przez Felgnera. Liposom ten miał ładunek dodatni, co zwiększyło zdolność materiału do łączenia się z ujemnie naładowanym mRNA. Dzięki temu udało mu się przeprowadzić eksperyment, polegający na udanej tranfekcji (wprowadzenie DNA lub RNA do komórki eukariotycznej) z wykorzystaniem mRNA zamkniętego w otoczce lipidowej do komórki owadziej (Drosophila), mysiej, szczurzej i ludzkiej (w hodowli komórkowej). Następnie po raz pierwszy przeprowadził udaną transfekcję na żywym organizmie, z powodzeniem powtarzając ten eksperyment na embrionie żaby. Dokonanie to wzbudzało nadzieję, że mRNA może mieć potencjał jako nowa klasa leków i było kamieniem milowym umożliwiającym utworzenie szczepionki opartej na mRNA. Jednak nie rozwiązywało ono wszystkich problemów stojących na drodze do skutecznego zastosowania tej metody u ludzi. W dalszym ciągu pozostawał m.in. problem dużej niestabilności cząsteczki mRNA oraz jej immunogenności.
Dalsze losy Roberta Malone
Pomimo sukcesów w pracy badawczej Malone nigdy nie uzyskał tytułu naukowego doktora. Zrezygnował ze studiów w Instytucie Salka (California), porzucając swojego promotora Indera Vermę na rzecz pracy z Pfilipem Felingerem w firmie Vical. Zespół Vical badał m.in. możliwość wykorzystania mRNA do produkcji szczepionek, jednak jego prace nie zostały nigdy opublikowane w żadnym recenzowanym czasopiśmie naukowym. Jak opisuje Elie Dolgin, w tym momencie sprawy zaczęły się komplikować.
W 1989 roku zarówno Vical jak i Instytut Salka złożyły jednocześnie wnioski patentowe. Kilka miesięcy później Robert Malone odszedł z Vical, jak twierdził, ze względu na nieporozumienie z Felgnerem dotyczące „przypisania sobie zasług za moją pracę”. Instytut wkrótce zrezygnował z roszczeń patentowych, a w 1990 roku Verma dołączył do rady nadzorczej firmy Vical. Według Malone, Verma i Vical zawarli zakulisowy układ, w wyniku którego Vical uzyskało prawo własności intelektualnej. Mimo że Malone został wymieniony jako jeden z kilku wynalazców, to jak twierdzi, nie mógł czerpać osobistych korzyści w sposób, w który mógłby czerpać z patentu uzyskanego przez Instytut. Według niego, Verma i Vical mieli się wzbogacić na owocach jego pracy.
Kilka lat później Malone ukończył szkołę medyczną i ponownie podjął pracę naukową. Chciał kontynuować badania nad szczepionkami mRNA (w tym przeciw sezonowym infekcjom koronawirusowym), ale miał jednak trudności z zapewnieniem finansowania. Zamiast tego skupił się więc na szczepionkach DNA. Od 2001 roku zajmuje się pracą w sektorze komercyjnym i konsultingiem.
CureVac i BioNTech
Pracę nad szczepionkami mRNA prowadziły w kolejnych latach różne firmy biotechnologiczne (jedna z nich nawet uzyskała patent), jednak dalsze prace nad ich rozwojem pochłaniały zbyt duże koszty finansowe. Naukowcy zaczęli szukać więc nadziei w szczepionkach DNA, z których kilka zostało opatentowanych do wykorzystania w weterynarii. Mimo, że ostatecznie szczepionki DNA nie osiągnęły sukcesu, to dzięki pracy nad nimi naukowcy nauczyli się wielu rzeczy, które można było wykorzystać przy tworzeniu platformy mRNA.
W latach dziewięćdziesiątych szczepionkami mRNA interesowali się najbardziej naukowcy z branży onkologicznej. Badali oni czy poprzez wprowadzenie mRNA kodującego białka ulegające ekspresji w komórkach nowotworowych, układ immunologiczny zacząłby atakować te komórki. Prace te zainspirowały innych badaczy – w 2000 r. na Uniwersytecie w Tybindze w Niemczech Ingmar Hoerr poinformował, że wstrzyknięcie mRNA może wywołać odpowiedź immunologiczną u myszy. W tym samym roku założył firmę CureVac, która w następnych latach rozpoczęła badania na ludziach. Immunolożka Özlem Türeci i jej mąż Uğur Şahin, którzy na Uniwersytecie Johannesa Gutenberga w Moguncji w Niemczech w latach dziewięćdziesiątych również badali możliwości zastosowania mRNA, po wielu latach pracy skutkującej uzyskaniem patentów i grantów, w 2007 roku założyli firmę BioNTech.
Karikó i Weissman
W tym samym roku powstała firma RNARx skupiająca się na technologii mRNA. Jej założycielem była biochemiczka Katalin Karikó oraz immunolog Drew Weissman pracujący na Uniwersytecie Pensylwanii (Filadelfia). Podczas badań nad szczepionką mRNA przeciw HIV dokonali odkrycia, które obecnie przez niektórych jest uważają za kluczowe – zmiana układu wiązań chemicznych w jednym z nukleotydów mRNA, urydynie, w celu stworzenia analogu zwanego pseudourydyną, pozwalała syntetycznemu mRNA ominąć wrodzone mechanizmy obronne komórki. RNARx zakończył działalność w 2013 roku, w czasie, gdy Karikó dołączyła do zespołu BioNTech.
Moderna
Świat nauki zaczynał dostrzegać coraz wyraźniej ogromny potencjał technologii mRNA. W 2010r. zespół Derricka Rossiego, biologa zajmującego się komórkami macierzystymi, opisał jak zmodyfikowany mRNA można wykorzystać do przekształcenia komórek skóry, najpierw w komórki macierzyste, a następnie w tkankę mięśniową. Odkrycie to wywołało ogromny rozgłos i było podwaliną start-upu Moderna, którego Rossie był współzałożycielem. Moderna próbowała uzyskać licencję na patenty na zmodyfikowany mRNA, które Uniwersytecie Pensylwanii zgłosiło w 2006 r. na wynalazek Karikó i Weissmana. Jednak już w lutym 2010r. Uniwersytet przyznał wyłączne prawa do patentu małemu dostawcy odczynników laboratoryjnych Cellscript, która zapłaciła 300 000 dolarów. Obecnie zarabia setki milionów dolarów z tytułu opłat sublicencyjnych od firm Moderna i BioNTech (obie ich szczepionki zawierają zmodyfikowany mRNA).
Nanocząsteczki lipidowe (LNP)
Poza modyfikacją mRNA, innowacją, która miała kluczowe znaczenie dla szczepionek opartych na mRNA, było zastosowanie nanocząsteczek lipidowych (LNP – Lipid Nanoparticles). Jest to właśnie jedna z tych technologii, którą zawdzięczamy wcześniejszym pracom nad transfekcją DNA. LNP są mieszaniną czterech cząsteczek lipidowych. Trzy z nich stanowią o strukturze i stabilności cząsteczki. Czwarta, zwana lipidem jonizowalnym, sprawia, że w warunkach laboratoryjnych (niskie pH) substancja ta jest naładowana dodatnio, co daje podobne korzyści jak liposomy opracowane przez Felgnera i testowane przez Malone, jednak jonizowalne lipidy zmieniają swój ładunek na neutralny w warunkach fizjologicznych. Właściwość ta sprawia, że LNP w mniejszym stopniu oddziałują z błonami krwinek, a tym samym poprawiają biokompatybilność LNP.
Technologię tę opracował Pieter Cullis, biochemik z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej (Vancouver) i wykorzystywał ją do dostarczania do komórki kwasów nukleinowych, wyciszających aktywność genów. Jeden z leków oparty na tej technologii (Patisiran), jest obecnie dopuszczony do stosowania w rzadkiej chorobie dziedzicznej serca – amyloidozie transtyretynowej. Po jakimś czasie firma Cullisa nawiązała współpracę z grupą Weissmana oraz z kilkoma firmami produkującymi mRNA w celu przetestowania różnych formuł mRNA-LNP. Jedną z nich można obecnie znaleźć w szczepionkach przeciw COVID-19 firm BioNTech i CureVac.
Na początku XXI wieku opracowano też nowy sposób mieszania i produkcji LNP. Polegał on na zastosowaniu komory w kształcie litery T, w której łączono tłuszcze (rozpuszczone w alkoholu) z kwasami nukleinowymi (rozpuszczonymi w kwaśnym buforze). Gdy strumienie obu roztworów łączyły się ze sobą, składniki tworzyły gęsto upakowane LNP. Okazało się, że przy zastosowaniu tej techniki wydajność enkapsulacji jest zwiększona do 80%. Również i ta technika jest dorobkiem, który zawdzięczamy pracom nad transfekcją DNA.
Dopiero połączenie tych wszystkich dokonań pozwoliło na utworzenie skutecznej i bezpiecznej szczepionki mRNA przeciw COVID-19. Zarówno szczepionka firmy Pfizer jak i szczepionka Moderny wykorzystują zmodyfikowane mRNA zamknięte w LNP.
„Wymazywanie z historii”
Jakiś czas temu środowiska antyszczepionkowe grzmiały również, że Robert Malone jest wymazywany z historii. Powoływano się przy tym na wpis angielojęzycznej Wikipedii dotyczący szczepionek mRNA, z którego rzekomo miała zniknąć informacja, mówiąca o tym, że jest on twórcą szczepionki mRNA. Sprawę opisał szczegółowo Konkret24. Pierwotny wpis, który powstał 17 lutego 2020 roku, nie wymieniał Malone w treści artykułu. Jego nazwisko było widoczne jedynie w przypisach odnoszących się do prac naukowych, których był współautorem. Stan rzeczy zmienił się 8 czerwca 2021 r., kiedy anonimowy użytkownik zmienił treść artykułu i dodał nazwisko naukowca w kilku różnych miejscach, co razem z przypisami dało w sumie 9 wzmianek. Żadna z wprowadzonych zmian nie sugerowała jednak, że to Malone jest twórcą technologii mRNA. Po tygodniu inny użytkownik przywrócił wpis do wersji sprzed edycji a autor wpisu został zablokowany.
Historię wpisu komentował dla redakcji Konkret24 doświadczony Wikipedysta, Wojciech Pędzich, były członek zarządu stowarzyszenia Wikimedia Polska:
Zdanie, które umieścił użytkownik Glasspool1, było samo w sobie poprawne i obiektywne. Wymienił nazwiska naukowców, którzy opublikowali w 1989 roku pracę naukową. Jednak zainteresowanie wzbudził sam użytkownik. Był mało aktywny aż do czerwca 2021. W tym miesiącu aż dziewięciokrotnie edytował dwa wpisy: właśnie „mRNA Vacinne” i i inny – „RNA Therapeutics”. Można powiedzieć, że dodawał tam Malone’a, gdzie tylko się dało. Wręcz go gloryfikował. Przedstawiał jego wkład w sposób niewspółmierny. To właśnie wzbudziło podejrzenia: że ów internauta miał w tym jakiś interes, że może być kojarzony z Malone’em, że wpisy mogą mieć charakter promocyjny, a to wszystko może rodzić konflikt interesów.
Podsumowanie
Rozwój technologii mRNA zawdzięczamy pracy setek badaczy. Robert Malone dostarczył dowodów na to, że mRNA może być pomyślnie transferowany do ludzkiej komórki i skutkować ekspresją białka kodowanego przez mRNA. Jego praca nie rozwiązywała jednak wielu problemów, które stały na drodze do rozwoju tej technologii. Dzisiejsze szczepionki mRNA uwzględniają rozwiązania, które powstały wiele lat po eksperymentach Malone, w tym chemiczne modyfikacje mRNA i różne rodzaje lipidów. W świetle tej sytuacji, nie może on być uznany ani za twórcę szczepionek mRNA, ani twórcę technologii mRNA, lecz w najlepszym razie za jedną z setek osób, które pomogły w ich opracowaniu.
Mimo to Malone nazywa siebie „twórcą technologii mRNA”. Malone uważa też, że jego wkład w powstawanie technologii mRNA nie został dostatecznie doceniony i jest on wymazywany z kart historii. Opis ten nie oddaje jednak wymiernie jego poczucia rozgoryczenia – sytuację związaną z Instytutem Salka i Vical, Malone nazywa „intelektualnym gwałtem”.
Debata na temat tego, kto zasługuje na uznanie za opracowanie tej technologii rozgorzała tuż przed ogłoszeniem tegorocznych nagród Nobla. Ostatecznie jednak w tym roku nie nagrodzono żadnego z naukowców, którego praca była związana z powstawaniem szczepionki mRNA. Być może wynika to z wczesnego terminu zgłaszania nominacji – 1 lutego pierwsza szczepionka dostępna była na rynku dopiero kilka tygodni. Nie jest jednak wykluczone, że osiągnięcia naukowców związane z opracowaniem szczepionki, zostaną nagrodzone w przyszłym roku. Nazwiska, które pojawiają się najczęściej w tym kontekście to Karikó i Weissman.
Mimo, że sama Katalin Karikó nigdy nie przypisywała sobie wynalezienia szczepionki mRNA, rozgłos, który zyskała podsyca emocje Roberta Malone. W sierpniu tego roku The Atlantic zacytował maila, którego 2 miesiące wcześniej rozgoryczony Malone wysłał do Karikó, oskarżając ją o karmienie reporterów fałszywymi informacjami i zawyżanie własnych osiągnięć. „To nie skończy się dobrze” – podkreślił w przesłanej wiadomości.
Źródła
Nature: https://www.nature.com/articles/d41586-021-02483-w
Liposomy: https://www.umb.edu.pl/photo/pliki/WF_jednostki/zaklad-chemii-fizycznej/cwiczenie_20_farm_mod.pdf
Nature: https://www.nature.com/articles/nrd4278
Nature: https://www.nature.com/articles/s41578-021-00358-0
Nature: https://www.nature.com/articles/d41586-021-02754-6
Nowy sposób produkcji LNP: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15835741/
The Atlantic: https://www.theatlantic.com/science/archive/2021/08/robert-malone-vaccine-inventor-vaccine-skeptic/619734/