Wielkie imprezy, takie jak UEFA EURO 2020, przyciągają miliony widzów. Dramatyczne wydarzenia z 12.06.2021 roku, czyli upadek i reanimacja Christiana Eriksena w trakcie meczu odbiły się szerokim echem. Niestety, nawet w tym przypadku środowiska antyszczepionkowe postanowiły wykorzystać sytuację i szerzyć dezinformację w Internecie. Podawały one fałszywe treści, jakoby duński piłkarz był zaszczepiony na COVID-19 i przechodził już koronawirusa wcześniej.
Informacje te weryfikowały między innymi redakcje Konkret24 i Demagog.org.pl.
Narracje antyszczepionkowe
Miliony osób na całym świecie były świadkami dramatycznych chwil z udziałem Christiana Eriksena. Sytuacja omawiana była przez tysiące osób w mediach społecznościowych. Została również błyskawicznie wykorzystana do szerzenia treści antyszczepionkowych. W tym przypadku, jak i wielu innych informacje te są fałszywe. Zostały one zdementowane przez dyrektora sportowego Interu Mediolan i stację radiową Radio Sportiva.
Jednym z najczęściej podawanych screenów na grupach i stronach antyszczepionkowych był tweet użytkownika @ya_yo2 pod wpisem użytkownika @lumidek. Obydwaj znani są z antyszczepionkowych treści, podawanych na swoich kontach. @ya_yo2 powoływał się w nim na głównego medyka Interu Mediolan (w tym klubie na co dzień gra Eriksen), który rzekomo potwierdził jego szczepienie w audycji radiowej. Jak przyznał sam użytkownik @lumidek usunął już jednak swojego tweeta, ponieważ źródło informacji o zaszczepieniu Eriksena było niepewne. Zachowały się jednak screeny, udostępniane przez osoby o antyszczepionkowych poglądach. Poniżej przykład.
Tweet ten był kopiowany przez rozliczne konta na Twitterze. Tego typu posty udostępniane były również w Polsce na grupach i stronach antycovidowych na Facebooku, przykłady tutaj i tutaj. Wszystkie oparte były o ten sam, jeden tweet. Kontrowersyjny wpis na Twitterze oraz Facebooku udostępnił również Krzysztof Woźniak, znany szerszej publiczności jako Ator. Prowadzi on spiskowy kanał na platformie YouTube – Wideoprezentacje. Ze względu na ogromna krytykę jaka na niego spadła, usunął swoje wpisy. Jednak i w tym przypadku zachowały się screeny, które były udostępniane między innymi na Wykopie.
Wywiad we włoskim radiu
Jak widać na powyższych przykładach, większość internautów powoływała się na wywiad we włoskiej stacji radiowej Radio Sportiva. Szybko jednak, jeszcze tego samego dnia, stacja zaprzeczyła jakoby podawała jakiekolwiek informacje na temat stanu zdrowia piłkarza, pochodzące od personelu medycznego Interu Mediolan.
Tłumaczenie:
„Informacje podane we wspomnianym tweecie są fałszywe. Nigdy nie przekazaliśmy opinii personelu medycznego Interu na temat stanu Christiana Eriksena. Prosimy o usunięcie treści autora tweeta, w przeciwnym razie będziemy zmuszeni do podjęcia działań.”
Nie otrzymał szczepionki
Informacjom o tym, że Christian Eriksen został już zaszczepiony lub przeszedł COVID-19 zaprzeczył Giuseppe Marotta, dyrektor sportowy Interu Mediolan. Wspomniał też, że Eriksen przez cały czas był kontrolowany przez klubowy, jak i reprezentacyjny sztab medyczny i nic nie wskazywało na to, by miał jakiekolwiek problemy z sercem. Jak twierdzi Alessandro Casarin, włoski dziennikarz sportowy, dowiedział się on, że duński piłkarz nie przeszedł ataku serca, tylko miał arytmię. Eriksen aktualnie przebywa w szpitalu i jest pod ścisłą opieką lekarzy, ale jego stan określa się jako stabilny.
Prawdą jest natomiast, że gracz przebywał na kwarantannie i to więcej, niż raz. Na wiosnę 2020 roku musiał przebywać na kwarantannie z powodu kontaktu z piłkarzem Juventusu, Danielem Ruganim, który był zakażony koronawirusem. Zaledwie kilka dni później znów odbywał kwarantannę, po powrocie do Danii. Taki był wymóg wobec każdej osoby przyjeżdżającej do tego kraju. Nie potwierdzono jednak, by miał pozytywne testy na COVID-19.
Podobne przypadki
Niestety, podobne przypadki, gdy piłkarze w trakcie meczu padli na murawę z powodu problemów z sercem (i nie tylko) miały w ostatnich latach miejsce stosunkowo często. W wielu przypadkach, gracze nie mieli tyle szczęścia co Christian Eriksen. W 2003 roku, Kameruńczyk Marc-Vivien Foe zmarł w trakcie meczu Pucharu Konfederacji, z powodu ataku serca. Miał 28 lat. Podobne tragedie spotkały: 24-letniego Węgra, Miklosa Fehera (2005), 30-letniego Brazylijczyka, Serginho (2005), 23-letniego Hiszpana, Antonio Puertę, (2007), 35-letniego Szkota, Phila O’Donnela (2007), 25-letniego Włocha, Piermario Morosiniego (2012), 26-letniego Kameruńczyka, Patricka Ekenga (2016) czy 30-letniego Iworyjczyka, Checika Tiote (2017).
Więcej szczęścia miał Anglik, Fabrice Muamba, który zasłabł w trakcie meczu w 2012 roku. Mimo tego, że przez 78 minut nie okazywał funkcji życiowych, to udało się go uratować. Niestety, niedługo później w wieku 24 lat, Muamba musiał zakończyć karierę. Ciekawym przypadkiem jest Francuz Bafétimbi Gomis, który ze względu na rzadkie schorzenie, co jakiś czas traci przytomność w trakcie meczów. W 2009 roku mdlał na boisku, aż 3-krotnie. Gomis, który ma 35 lat, wciąż gra i aktualnie reprezentuje barwy saudyjskiego klubu Al-Hilal.
Jak pokazują wszystkie powyższe przypadki, takie sytuacje, jak ta z udziałem Christiana Eriksena zdarzają się w trakcie meczów. Najczęściej są powodowane przez rzadkie i bardzo trudne do wykrycia wady serca. Wszyscy wymienieni powyżej gracze byli profesjonalnymi piłkarzami, w związku z czym przebywali pod ciągłym nadzorem sztabów medycznych swoich drużyn. Mimo to, w wielu przypadkach, nie udało się wykryć na czas niebezpiecznych schorzeń.
Niemiecka kadra się nie szczepi?
Środowiska antyszczepionkowe wykorzystują do swoich narracji wokół EURO 2020 również przykład reprezentacji Niemiec. Przedstawiają one jednak tylko nagłówki artykułów nie zapoznając się dokładnie z ich treścią.
Jak potwierdził lekarz reprezentacji Niemiec, Tim Meyer, zawodnicy nie otrzymają szczepionek na COVID-19. Dotyczy to jednak tylko i wyłącznie okresu zgrupowania oraz turnieju. Nie ma w tym też nic dziwnego. Szczepionki mogą wywoływać krótkoterminowe skutki uboczne, takie jak gorączka, bóle głowy i osłabienia. Nie powinno więc dziwić, że na czas turnieju sztab szkoleniowy nie chce ryzykować, by któryś z piłkarzy był niedysponowany. Część graczy i członków sztabu przyjęło już pierwsze dawki szczepionek, drugie mają przyjąć po turnieju.
Jak widać na powyższym przykładzie, wykorzystano krzykliwe nagłówki do szerzenia narracji antyszczepionkowych. Brak szczepień dotyczy tylko okresu zgrupowania i turnieju. Nie oznacza ono, że niemieccy reprezentanci w ogóle nie zaszczepią się na COVID-19. Ze względu na całą sytuację piłkarze muszą przestrzegać ścisłych reguł reżimu sanitarnego, mając między innymi bardzo ograniczone kontakty z osobami spoza kadry.
Podsumowanie
Niestety, przypadek Christiana Eriksena, to kolejny przykład na to, jak antyszczepionkowcy wykorzystują czyjś dramat do szerzenia dezinformacji. Mimo, że sytuacja nie ma nic wspólnego ze szczepionkami. Cała sprawa miała początek w nieprawdziwej informacji, pochodzącej od anonimowego użytkownika Twittera. Jest to doskonały przykład na to, że wystarczy spreparować informację, która potwierdza światopogląd pewnej grupy ludzi, aby z powodzeniem szerzyć fałszywe treści. Bez żadnej weryfikacji, tysiące użytkowników mediów społecznościowych podawały dalej niesprawdzone informacje.
Źródła
Reuters: https://www.reuters.com/lifestyle/sports/eriksens-former-cardiologist-says-he-had-no-history-heart-concerns-2021-06-13/ oraz https://www.reuters.com/world/china/players-who-have-collapsed-pitch-2021-06-12/
Eurosport TVN24: https://eurosport.tvn24.pl/euro2020/dramaty-na-boisku-pilkarze-ktorzy-zmarli-na-murawie,1064188.html?magazineSlug=euro2020&magazineId=185
BBC: https://www.bbc.com/sport/football/31740285
Zdjęcie ilustracyjne: „Christian Eriksen attacks” by amil.delic is licensed under CC BY-NC 2.0
