25 sierpnia Zbigniew Stonoga opublikował na swoich kontach na Facebooku i Twitterze zmontowany film z Bulwarów Wiślanych, na którym widać dwie sytuacje. W pierwszej części młodzi mężczyźni krzyczą ukraińskie pozdrowienie narodowe — Sława Ukrajini. Potem, w drugim fragmencie, widzimy bójkę. Stonoga, opisał materiał wideo jako scenę pobicia polskiej młodzieży przez grupę „12 osób podających się za Ukraińców”. Powodem pobicia miała być odmowa powtórzenia ukraińskiego zawołania. Następnie media społecznościowe zalała fala wpisów wprost sugerujących, że za pobicie odpowiedzialni byli obywatele Ukrainy. Policja oraz prokuratura oficjalnie zdementowały tę wersję wydarzeń. Według służb napastnikami w drugiej części filmu są obywatele Gruzji, a wśród wylegitymowanych osób nie ma Ukraińców.
Pobicie na Bulwarach Wiślanych
Fałszywą narrację o pobiciu przez Ukraińców powielili między innymi Grzegorz Braun, blogerzy z Lega Artis oraz Witold Gadowski. 26 sierpnia Komenda Stołeczna Policji opublikowała stanowisko dotyczące zdarzenia na Bulwarach Wiślanych w nocy z 24 na 25 sierpnia. Czytamy w nim, że wśród 13 wylegitymowanych osób nie było obywateli Ukrainy, a agresorami widocznymi na filmie byli Gruzini. Poniżej przedstawiamy pełną informację Komendy.
Jak informuje na łamach portalu TVN Warszawa Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, pobitych zostało co najmniej dwóch obywateli Polski. Rzecznik potwierdził również, że agresywni mężczyźni występujący na omawianym wideo byli obywatelami Republiki Gruzji.
Podsumowanie
Według oficjalnych komunikatów polskich służb agresorami na Bulwarach Wiślanych nie byli obywatele Ukrainy, tylko Gruzini. W ostatnim czasie obserwujemy dużą ilość antyimigranckich narracji zbudowanych wokół zmanipulowanych obrazów. Dezinformacja ta jest wykorzystywana w celu wpłynięcia na nastroje społeczne w Polsce. Dlatego warto mieć to na uwadze w trakcie korzystania z mediów społecznościowych i powstrzymać się przed podawaniem podobnych postów dalej, jeśli nie mamy pewności co do ich autentyczności.
Źródła
Polska Policja: Stanowisko Komendy Stołecznej Policji
TVN Warszawa: Śledztwo prokuratury po zdarzeniu na Bulwarach Wiślanych