21 marca na rosyjskiej platformie społecznościowej Zen Yandex opublikowano zdjęcia przedstawiające przywiązane do słupa osoby z pomalowanymi twarzami. Zdjęcia opatrzono komentarzem [tłum. własne]:
Rok 2022. Europa. Zwyczajny nazizm lwowski. Teraz czas na pochodzenie etniczne. Zdjęcia przedstawiają przedstawicieli diaspory cygańskiej.
Informacja ta szybko zaczęła być powielana nie tylko w rosyjskojęzycznych kanał komunikacyjnych, znalazła się m.in. na Telegramie, Facebooku, Redditcie czy Twiterze. Zdjęcia te zaczęto opisywać jako dowód na wykorzystywanie przez armię ukraińską Romów jako żywych tarcz.
Jakie jest źródło dezinformacji o wykorzystywaniu Romów?
Tego samego dnia, tj. 21 marca, ukraiński portal informacyjny Varta 1 publikuje krótki wpis, w którym opisuje wydarzenie, mające miejsce we Lwowie. Na dołączonych do wpisu fotografiach widzimy młode kobiety, najprawdopodobniej pochodzenia romskiego. Zostały przywiązane do słupa, a ich twarze pomalowano na zielono. Niektórym osobom przyczepiono także kartki z napisem „jestem złodziejem”, co widać na jednym z zamieszczonych zdjęć:
Wedle portalu Varta 1, który powołuje się na zeznania naocznych świadków, kobiety te zostały „ukarane” za próbę kradzieży. Do sytuacji miało dojść w autobusie miejskim, gdzie osoby te zostały zauważone, wyciągnięte z autobusu i „ukarane”. Można wysnuć przypuszczenie, że nie było to jednorazowe działanie i mamy co czynienia z powszechną praktyką. Idąc tym tropem w wyszukiwarkę Google wpisaliśmy hasło: цигани ловили левів [pol. złapano Cygnaów Lwów] [słowo Cygan jest uznawane za pejoratywne i powinno się używać określenia Rom, jednakże w tym wypadku słowo Cygan wynika z metodologii analizy].
Czwarty wynik wyszukiwarki znów odnosi się do portalu Varta 1:
Artykuł, a właściwie krótka notka, została opublikowana 1 czerwca 2021. Jak podaje Varta 1 doszło do społecznego zatrzymania osoby, która miała dokonać drobnej kradzieży. Zatrzymania dokonała grupa „Л.О.В.Ц.І” [pol. L.O.V.C.I].
Po wpisaniu w wyszukiwarkę Google hasło група «Л.О.В.Ц.І» ukazują się nam pierwsze trzy wyniki:
Drugi odnośnik przekierowuje nas do artykułu „Об’єднання «Л.О.В.Ц.І» проти злочинів: дискримінація ромів чи боротьба з крадіями” [tłum. Stowarzyszenie L.O.V.C.I przeciwko przestępczości: dyskryminacja Romów lub zwalczanie kradzieży] zamieszczonego na łamach Радіо Свобода [pol. Radio Wolność], będącego ukraińskim odpowiednikiem Radia Wolna Europa.
Artykuł został opublikowany 11 lutego 2018 i opisuje działania grupy „L.O.V.C.I”. Jej powstanie ogłosiła Roksolana Lisovska 23 stycznia 2018 i miała być obywatelską odpowiedzią na powszechne kradzieże we Lwowie, z którymi nie dawała sobie rady lokalna policja. Innymi słowy, „L.O.V.C.I” to oddolna organizacja, której celem jest „polowanie” na drobnych przestępców i ich „karanie” poprzez społeczne naznaczenie, upokorzenie i upublicznienie wizerunku.
Z kolei pierwszy link to odnośnik do oficjalnej grupy na Facebooku grupy. Grupa zrzesza 9,6 tys. członków i jak możemy wyczytać z jej opisu:
Група ЛОВЦІ створена для активного і якісного набору добровольців, які мають бажання змінити на краще своє місто та країну. В мірі можливостей очистити Львів від злодіїв, несправедливості. Девіз групи – „Хто, як не ми
Tłumaczenie:
Grupa Łowcy aktywnie rekrutuje najlepszych wolontariuszy, którzy chcą zmienić swoje miasto i kraj na lepsze. W miarę możliwości oczyszczamy Lwów ze złodziei i niesprawiedliwości. Mottem grupy jest „Kto oprócz nas”.
To w tej grupie po raz pierwszy pojawiły się zdjęcia omawiane w artykule. Zamieściła je sama założycielka grupy, tj. Roksolana Lisovska:
To nie są praktyki rasistowskie
Członków grupy wielokrotnie oskarżano o rasizm i romofobię, co z kolei było wielokrotnie dementowane przez założycielkę grupy. Jak twierdzi, Łowcy nie kierują się kolorem skóry, a ich praktyki są skierowane do wszystkich tych, którzy dokonują kradzieży. Sama też publicznie pozytywnie wypowiadała się o jej lokalnej społeczności romskiej. Treści, które publikowane są na grupie „Łowców” także nie odnoszą się jedynie do społeczności romskiej.
W rozmowie z Fakenews.pl, Julian Kondur, Rom, obrońca praw człowieka, pracujący z i na rzecz społeczności Romów w Ukrainie w organizacji Chiricli, nie łączy tej działalnością z romofobią i prześladowaniami Romów. Wskazuje, że praktyki są o wiele powszechniejsze i są to „praktyki wojny”, będące uwarunkowanymi kulturowo oraz przez procesy zachodzące wewnątrz społeczeństwa ukraińskiego od 2014 roku. Kondur dekonstruował te zdjęcia także dla czeskiej organizacji walczącej o prawa Romów, co można przeczytać na portalu Romea.cz oraz na jego prywatnym facebookowym profilu:
Praktyki te bada i analizuje Zmina, ukraińska organizacja pozarządowa zajmującą się walką i ochroną praw człowieka.
Społeczne napiętnowanie i upokarzanie poprzez przywiązanie do słupa i upublicznienie wizerunku czy zmuszenie do wypowiedzi przed kamerą wideo, to praktyki stosowane wobec szabrowników. Obecnie, kiedy Ukraina stała się ofiarą wojny napastniczej, szabrownictwo jest szczególnie potępiane społecznie, a sami szabrownicy uważani są za kolaborantów i wrogów. Przejawem tego są nie tylko społeczne nastroje i praktyki, ale także zmiany w prawodawstwie zwiększające wymiar kary za kradzież.
Określenie „praktyki wojenne” nie oznacza jedynie, że są wynikiem działań wojennych, ale także to, że także poniekąd są praktyką wojenną skierowaną w stronę społeczeństwa ukraińskiego, mającą na celu wzmocnienie jego morale i podtrzymanie ducha walki. Przykładem są zdjęcia „ukaranych” szabrowników udostępnianie przez oficjalny profil na Facebooku ukraińskiej policji np. tutaj, tutaj i tutaj, czy chociażby wypowiedź mera Irpienia odnoszącego się do informacji o zatrzymaniu i ukaraniu 26 szabrowników na terenie Irpienia.
Podsumowanie
Teza mówiąca o wykorzystywaniu Romów jako żywych tarcz podczas wojny w Ukrainie była dezinformacją, mającą na celu ukazanie Ukraińców jako rasistów i romofobów o wręcz nazistowskich zapędach, tj. zdolnych do skazania na śmierć ze względu na kolor skóry, tym samym potwierdzić „proces denazyfikacji” i usprawiedliwiać inwazję Rosji na Ukrainę.
Niemniej jednak należy zaznaczyć, że opisane praktyki społecznego „karania” łamią podstawowe prawa człowieka. Przywiązywanie do słupa i stygmatyzowanie w taki sposób kogokolwiek zasługuje na szczególne potępienie i nie znajduje usprawiedliwienia nawet w warunkach wojny.
Źródła
Zmina: https://zmina.info/articles/pokarannya-maroderiv-pid-chas-vijny-chy-ye-zakonna-mezha/
Radio Svaboda: https://www.radiosvoboda.org/a/29031360.html
Ukraińska Polcjia FB: https://www.facebook.com/UA.National.Police/posts/pfbid0VKTWYBhUEMXbY4fV4puxwvMmZPBGYPvFTxCA3ddHurtd5xeecskFbgpZHspzfZTXl
Mer Irpina FB: https://www.facebook.com/watch/?v=5029101930484835
GalInfo: https://galinfo.com.ua/news/hto_taki_lovtsi_i_proty_kogo_vony_boryutsya_280632.html
Chirikli: http://www.chirikli.com.ua/