Scena z rosyjskiego serialu, w której widać ożywającego nieboszczyka, zdobywa popularność w mediach społecznościowych jako uzasadnienie dla kolejnych teorii spiskowych. W Twerze nikt nie powstał z martwych… nic też nie wskazuje na to, że w Chinach mamy do czynienia z apokalipsą zombie.
W mediach społecznościowych pojawił się film stylizowany na nagranie z monitoringu. Za każdym razem towarzyszą mu inne tezy, mimo że jego zawartość jest taka sama. Pierwsze użycia filmiku w kontekście teorii spiskowych odnotowano dokładnie 24 stycznia 2022 roku, w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Akcja filmu rozgrywa się w kostnicy. Na wózku do przewożenia zwłok spoczywa przykryte ciało nieboszczyka.
Jego ręka zaczyna się poruszać, a po chwili unosi się spod koca i rozgląda na boki. Gdy bohater nagrania opiera stopy o podłogę i próbuje wstać, jego mięśnie odmawiają posłuszeństwa. Próbuje iść do przodu, pomagając sobie wózkiem, towarzyszą temu mimowolne, nienaturalne ruchy wyginających się kończyn.
Zmartwychwstanie w Twerze?
Źródło materiału
Twer to rosyjskie miasto zamieszkałe przez ponad czterysta tysięcy osób. W rosyjskim VKontakte funkcjonuje konto zrzeszające jego mieszkańców. Grupa skupia społeczność większą od oficjalnego profilu miasta.
Między innymi to właśnie tam pojawił wspomniany filmik: według opisów, w jednej z twerskich kostnic miało dojść do ożywienia zmarłego. Wieści rozniosły się także w innych mediach, takich jak Telegram czy Youtube.
Internauci szybko zauważyli, że sceny i pomieszczenie z filmiku przypominają te zawarte w zwiastunie rosyjskiego serialu „Hello Again”. Podobieństwa można dostrzec w klatce, w której widzimy wózki szpitalne oraz tej, w której nieboszczyk staje w takim samym kierunku, jak na spiskowym nagraniu:
Dodatkowo, po przewinięciu materiału do ostatniej sekundy, na zatrzymanej klatce dostrzec można mikrofon.
Dementi władz oraz ekspertów
W rozmowie z rosyjską agencją informacyjną RIA Novosti, ministerstwo zdrowia w Twerze dementuje:
Film jest fałszywy. Pokój na filmie, który jest wskazany jako rzekomo jedna z kostnic Tweru, nie jest nią. W Twerze nie ma kostnic podobnych do tej, która pojawia się w filmie.
Dziennikarze z Tverigrad.ru oraz rosyjskiej Gazety Metro wskazują, iż materiał został najprawdopodobniej rozpowszechniony w takiej formie jako część kampanii viral marketingowej. Dziennikarze gazety wspominają dodatkowo o podobnym, prawdziwym incydencie, który miał miejsce w Siemianowicach Śląskich.
Przypuszczenia potwierdza Komsomolskaja Prawda, w rozmowie z profesorem Rosyjskiego Narodowego Uniwersytetu Medycznego im. N.I. Pirogowa:
Film jest najgłupszy i nie można go w ogóle ocenić. To jest właściwie zainscenizowane. I został nakręcony nie w Twerze, ale w Moskwie. W lipcu-sierpniu w sali sekcyjnej kostnicy naszego instytutu medycznego, która została zamknięta z powodu odbudowy, nakręcono jakiś serial. Oczywiście, teraz moment filmowania został specjalnie ujawniony w Internecie, aby wcześniej rozgrzać zainteresowanie ich „arcydziełem” filmowym.
Vox Ukraine dementował także wersję, w której do zmartwychwstania miało dojść nie w rosyjskim Twerze, lecz w jednej z ukraińskich kostnic.
Apokalipsa zombie w Chinach
Druga z teorii zdobyła ogromne zainteresowanie wśród użytkowników korzystających z TikToka.
Wszystko zaczęło się od tekstu z 16 czerwca 2022, o nazwie “This is how a zombie apocalypse is most likely to start in China” (Tak najprawdopodobniej rozpocznie się apokalipsa zombie w Chinach).
Został opublikowany na portalu We Are The Mighty, który prowadzą amerykańscy weterani.
W artykule autor snuł wizję tego, jak zachowałyby się Chiny, gdyby doszło do epidemii zombie. Odnosił się przy tym do sytuacji, które faktycznie miały miejsce podczas pandemii COVID-19 oraz kulturowych uwarunkowań Państwa Środka.
Część internautów błędnie zrozumiała tekst i potraktowała go jako artykuł informacyjny. Plotka rozprzestrzeniła się i – ku niedowierzaniu większości użytkowników – hasło „zombie in china” stało się trendem na wspomnianej platformie oraz na Twitterze.
Wkrótce dowodem na pojawienie się zombie stał się omawiany wcześniej materiał.
Według jednego z filmików, w Chinach zombie nie ma, ponieważ jedyny, którego stworzyli naukowcy, został szybko uśmiercony. Te niekoniecznie uspokajające stwierdzenie zostało docenione przez użytkowników platformy, wskutek czego klip stał się kolejnym viralem.
Jeśli chodzi o istnienie zombie, jest to okoliczność na tyle odległa i mało prawdopodobna, że funkcjonuje ona co najwyżej w eksperymentach myślowych filozofów, którzy dywagują nad tym, czy zombie, rozumiane jako cielesne istoty pozbawione umysłu, byłyby w ogóle logicznie ze sobą spójne. Brakuje na nią jakichkolwiek dowodów.
Podsumowanie
Film nie jest prawdziwy. Nie przedstawia ani ożywienia nieboszczyka w Twerze, ani w Ukrainie, a już z pewnością nie ujawnia przypadku zombie w Chinach. Nie zanosi się też na to, by apokalipsa zombie była realną możliwością.
Źródła
Vox Ukraine: https://voxukraine.org/fejk-video-mertsya-shho-ozhyv-v-ukrayinskomu-morzi/
Twerigrad: https://tverigrad.ru/publication/video-o-voskreshenii-muzhchiny-v-morge-v-tveri-okazalos-fejkom/
KnowYourMeme: https://knowyourmeme.com/memes/zombies-in-china