Zatrzymaj się!

Tworzenie treści kosztuje i jest czasochłonne. Może podarujesz nam kawę?

Zostaję patronem / patronką! Wspieram z Przelewy24 Zamknij to okno

Częstotliwość dźwięku 432 Hz – wybrane teorie spiskowe

Częstotliwość dźwięku 432 Hz – wybrane teorie spiskowe

Z biegiem czasu obserwuje się wzrost standardowej częstotliwości stroju instrumentów. By powstrzymać ten pęd oraz ujednolicić stosowane stroje, muzycy dyskutowali na temat tego, jaki powinien być ogólnie przyjęty standard. Część z nich preferowała częstotliwość 432 Hz. Konkluzją było jednak przyjęcie na konferencji międzynarodowej w 1955 roku częstotliwości 440 Hz jako standardu strojenia instrumentów muzycznych.

Od tamtej pory zwolennicy teorii spiskowych rozpoczęli swoje spekulacje. Zmiana ta miała być według nich celowym działaniem wprowadzonym przez rządzące elity w celu manipulacji i kontrolowania mas poprzez muzykę. 

Powiązania z nazizmem 

Jedna z teorii mówi, że to nazistowskie Niemcy stały za wprowadzeniem tego standardu jako części szerszego planu kontrolowania ludzi. Joseph Goebbels, minister propagandy Trzeciej Rzeszy, miał rzekomo lansować częstotliwość 440 Hz jako narzędzie wpływu na masy. 

Źródło: Instagram

Według Ruth E. Rosenberg, profesorki Uniwersytetu Illnois w Chicago zajmującej się muzykologią oraz etnomuzykologią, teoria może mieć swoje korzenie w artykule z 1988 roku zatytułowanym „How the Nazis ruined musical tuning”. Tekst zamieszczony był w magazynie Executive Intelligence Review należącym do znanego polityka i teoretyka spiskowego, Lyndona LaRouche’a.

Według autora przed konferencją z 1955 roku doszło do spisku. W 1939 w Londynie, pod naciskami radiostacji kontrolowanej przez Goebbelsa, odbyć miał się kongres dotyczący ustanowienia częstotliwości 440 Hz jako standardu strojenia. Francuscy muzycy, znani ze swojego przywiązania do niższych częstotliwości strojenia, mieli być celowo wykluczeni z obrad.

Postanowień z konferencji z 1939 roku nie wprowadzono w życie z powodu wybuchu II wojny światowej. Podczas kolejnej konferencji praktyki wykluczania nieprzychylnych muzyków miały się jednak powtórzyć. 

W rzeczywistości jednak, jak wynika z raportów, francuscy muzycy byli częścią obu konferencji, a Niemcy były tylko jednym z państw-członków. Dyskusja na temat standardu 440 Hz nie rozpoczęła się od konspiracji. Trwała od dziesięcioleci i powodowana była różnicami kulturowymi oraz zróżnicowaniem dyscyplin związanych z tematem. Dodatkowo podczas obrad wyrażano przekonanie, że decydowanie o używanej częstotliwości leży w kompetencjach muzyków – producenci instrumentów powinni umożliwiać im osiągnięcie danej częstotliwości.

W tezie o przejęciu radia przez nazistów leży ziarno prawdy. Przekaz radiowy faktycznie pełnił ważną rolę w programie propagandowym Goebbelsa. Na jego polecenie Otto Griessing zaprojektował radioodbiornik Volksempfanger. Ten, dzięki swojej niskiej cenie, zawitał w domach milionów obywateli III Rzeszy, którzy wcześniej nie mogli sobie pozwolić na takie urządzenie. By przejąć całkowitą kontrolę nad medialną narracją, ogłoszono zakaz słuchania zagranicznych stacji.

Powiązania z rodziną Rockefellerów

Rodzina Rockefellerów jest jednym z najbardziej wpływowych i zamożnych klanów w historii Stanów Zjednoczonych. Z tego powodu często jest oskarżana o działania mające na celu kontrolowanie różnych aspektów życia społecznego i gospodarczego.

Tweet dotyczący teorii o spisku Rockefellerów.
Tweet dotyczący teorii o spisku Rockefellerów. Źródło: Twitter

Faktem jest, iż Fundacja Rockefellera wspierała wiele wątpliwych etycznie przedsięwzięć. Temat ten porusza między innymi Edwin Black, historyk badający powiązania finansowe III Rzeszy. W swoim artykule stawia nawet tezę, iż eugenika nigdy nie zyskałaby tak na znaczeniu jako część programu ideowego III Rzeszy, gdyby nie finansowanie ze strony organizacji takich jak Fundacja Rockefellera czy Waszyngtoński Instytut im. Carnegiego.

Zainteresowania badawcze Fundacji Rockefellera dokumentuje m.in. profesor James Tobias w swoim artykule Composing for the Media: Hanns Eisler and Rockefeller Foundation Projects in Film Music, Radio Listening, and Theatrical Sound Design”.

Tezę o udziale Rockefellerów w zmianie standardu strojenia postawił również dentysta Leonard G. Horowitz w artykule „Musical Cult Control: The Rockefeller Foundation’s War On Consciousness Through The Imposition Of A=440hz Standard Tuning”. Zarysowuje on teorię o tym, jak Rockefeller Foundation – tuż przed wybuchem wojny światowej – miała przejąć kontrolę nad brytyjskimi instytutami radiowymi. W akapitach dotyczących działań Rockefellerów ilość przypisów drastycznie spada. Gdy pojawiają się, kierują czytelnika do artykułu w Wikipedii, który nie zawiera treści przypominających stwierdzenia autora, lub do jego własnych artykułów.

Mimo wielu dokumentów wskazujących na kontrowersyjne działania Fundacji Rockefellera nie udokumentowano jej ingerencji w przyjęcie obecnego standardu strojenia. Nie ma również dowodów na koneksje pomiędzy fundacją a organizacjami standaryzującymi.

„Starożytna częstotliwość 432 Hz”

Teorie dotyczące pozytywnego wpływu 432 Hz opierają się o różne uzasadnienia. Spora część z nich odnosi się do natury lub mądrości starożytnych ludów.

Źródło: Facebook

Jednym z argumentów jest określanie 432 Hz jako starożytnej częstotliwości oraz przypisywanie tej liczbie szczególnych właściwości związanych z numerologią. Należy jednak zaznaczyć, że przed wynalezieniem kamertonu w XVIII wieku instrumenty nie były strojone w odniesieniu do standaryzowanego dźwięku. Pojęcie częstotliwości jako takie nie istniało. By wyznaczyć częstotliwość, musimy znać liczbę drgań oraz czas, w którym te drgania występują. Starożytne cywilizacje nie operowały pojęciem sekundy ani podobnych, niewielkich jednostek czasu, co uniemożliwiało przyjęcie precyzyjnych i spójnych norm strojenia opartych o częstotliwość, obowiązujących na rozległych obszarach geograficznych.

Jest to szczególnie ważne w kontekście popularnego stwierdzenia dotyczącego greckiego matematyka i filozofa Pitagorasa. Według miłośników 432 Hz to właśnie na tej częstotliwości oparty był jego strój. W rzeczywistości jednak strój pitagorejski odbywał się w oparciu o wyznaczone przez matematyka zależności. Dotyczyły one długości strun, które miały tę samą grubość. Zależność tę nazwano interwałami.

Wpływ częstotliwości 432 Hz na zdrowie

Inni miłośnicy stroju jako dowód przytaczają badania naukowe. Jest ich niewiele i opierają się na małych próbach, ale rzeczywiście wskazują na pozytywny wpływ muzyki o częstotliwości 432 Hz na organizm.

Jedno z takich badań dotyczy wpływu muzyki 432 Hz na poziom odczuwania lęku u pacjentów w trakcie zabiegu endodontycznego. By zmierzyć poziom odczuwanych emocji, wykorzystano skalę CDAS (Corah’s Dental Anxiety Scale) oraz pomiary tętna, ciśnienia skurczowego i rozkurczowego.

Badacze dostrzegli, że odtwarzana muzyka wpłynęła pozytywnie na wszystkie badane parametry życiowe.
Co ważne, stu ochotników podzielono na grupę słuchającą muzyki 432 Hz oraz taką, która nie słuchała żadnej muzyki. Oznacza to, że nie porównywano, która częstotliwość jest korzystniejsza dla naszego zdrowia. Dlatego badanie to nie stanowi dowodu na przewagę muzyki 432 Hz nad 440 Hz.

Z kolei w drugim badaniu pod obserwację wzięto pielęgniarki i pielęgniarzy ratunkowych pracujących w trakcie pandemii COVID-19. Tym razem porównano działanie obu przytaczanych powyżej częstotliwości. Podobnie jak w poprzednim badaniu, mierzono tętno, ciśnienie skurczowe oraz rozkurczowe. Dodatkowo dokonano pomiaru częstotliwości oddychania. W celu zarejestrowania zmian nasilenia lęku wykorzystano kwestionariusz STAI X-1 (State-Trait Anxiety Inventory).

Odkryto, że zarówno muzyka o częstotliwości 432 Hz, jak i ta o częstotliwości 440 Hz wpływały korzystnie na parametry życiowe, jednak to częstotliwość 432 Hz wykazała szczególny wpływ na dynamikę przepływu krwi. Autorzy zaznaczają jednak, że częstotliwość 440 Hz również wykazywała efekt hemodynamiczny w badaniach innych naukowców.

W obu przytoczonych badaniach odnotowano uspokajające właściwości odsłuchiwania muzyki w 432 Hz. Odsłuchiwanie nagrań o częstotliwości 440 Hz nie wiązało się jednak z podwyższonym poziomem stresu czy pogorszonymi parametrami życiowymi, co przeczy teoriom o negatywnym wpływie powyższej częstotliwości na funkcje życiowe.

Podsumowanie

Teorie spiskowe dotyczące częstotliwości 440 Hz oraz 432 Hz mają wiele przekłamań. Łączą niezwiązane ze sobą zdarzenia lub fakty historyczne w szeroko zakrojone spiski. Standard ustanowiony przez ISO został zaakceptowany przez wiele państw-członków, włącznie z Francją. Nie był skutkiem intryg Goebbelsa ani Fundacji Rockefellera – a przynajmniej nie ma żadnych źródeł, które by na to wskazywały. Ponadto nie odnotowano negatywnych skutków częstotliwości 440 Hz na nasze zdrowie. Warto również zaznaczyć, że przyjęcie międzynarodowego standardu nie oznacza, iż orkiestry zmuszone są go przestrzegać. Przykładowo Filharmonia Nowojorska korzysta ze stroju 442 Hz, natomiast Bostońska Orkiestra Symfoniczna – ze stroju 441 Hz

Źródła:

Rosenberg, Ruth E.: Perfect Pitch: 432 Hz Music and the Promise of Frequency: https://online.ucpress.edu/jpms/article/33/1/137/116319/Perfect-Pitch432-Hz-Music-and-the-Promise-of

Cavanagh, L. A Brief History of the Establishment of International Standard Pitch A=440 Hertz: https://www.wam.hr/sadrzaj/us/Cavanagh_440Hz.pdf?fbclid=IwAR1xNhK20h-acGrA3_6h41G6BHoJCQgltxy2oaSIRKdHDkS9NZeK9EnfBDg

Nature: Kaye, G. International Standard of Concert Pitch: https://www.nature.com/articles/143905a0,

Gribenski, F. Plenty of pitches: https://www.nature.com/articles/s41567-019-0707-1

Reuters: https://www.reuters.com/article/factcheck-musical-pitches-idUSL1N2P915O

HistoryNewsNetwork: https://historynewsnetwork.org/article/1796

Blog Dźwięczne Bzdury: https://dzwiecznebzdury.wordpress.com/2019/07/30/sekrety-432-hz-wyjasnione/

University of Connecticut: https://www.phys.uconn.edu/~gibson/Notes/Section3_2/Sec3_2.htm

Izotope: https://www.izotope.com/en/learn/tuning-standards-explained.html

 

Komentarze

Studentka projektowania graficznego, odkrywająca na nowo pasję do nauki i poznawania świata. Od dziecka zafascynowana legendami miejskimi. W wolnych chwilach dłubie linoryty, piecze ciasta i czyta zdecydowanie za dużo o serialach, których nigdy nie zamierza obejrzeć.