W związku z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi w Polsce partie polityczne zobowiązały się do przedstawienia swoich kandydatów do końca tego roku. Wśród pretendentów Koalicji Obywatelskiej wymienia się Radosława Sikorskiego oraz Rafała Trzaskowskiego. W sieci pojawił się popularny mem dotyczący ministra MSZ. Znajduje się na nim rzekomy cytat jego żony, Anny Applebaum, która miała stwierdzić, że Polacy są największym zagrożeniem dla Europy. W artykule wyjaśniamy, że w rzeczywistości taka wypowiedź nie miała miejsca, a bez ujawnienia kontekstu mamy do czynienia z manipulacją.
Manipulacja
Więcej o naszym systemie oceniania:Żona Sikorskiego o zagrożeniu dla Europy
Omawiany post wyświetlono na X ponad 76,7 tys. razy, zdobył przy tym ponad 3 tys. reakcji. Grafika przywołuje rzekomy cytat Anny Applebaum, dziennikarki piszącej dla Washington Post. Wypowiedź ta odnosi się do jej artykułu z 17 lipca 2017 roku zatytułowanego „Teraz to jasne: najniebezpieczniejsze zagrożenia dla Zachodu nie pochodzą z zewnątrz”. W tym czasie w Polsce rządziło Prawo i Sprawiedliwość, a na ulicach trwały protesty przeciwników wprowadzanych wówczas reform sądownictwa.
Komentarz żony ministra Sikorskiego dotyczył właśnie tych wydarzeń.
As I write this, Poland is proving that the greatest threat to the West is not radical Islam. The greatest threat is not even external: It is internal. In Poland, a democratically elected but illiberal government has, in the past few days, escalated its attack on its own constitution, pushing new laws openly designed to create a politicized judiciary. (…)
A Polish pivot away from democracy will undermine not only the unity of the West, but the broader appeal and the attraction of the West in those countries, too, allowing other “oppressive ideologies” from the “South or the East” to take its place.
Tłumaczenie:
W chwili, gdy piszę te słowa, Polska udowadnia, że największym zagrożeniem dla Zachodu nie jest radykalny islam. Największe zagrożenie nie jest nawet zewnętrzne, lecz wewnętrzne. W Polsce demokratycznie wybrany, ale nieliberalny rząd w ciągu ostatnich kilku dni nasilił atak na własną konstytucję, forsując nowe ustawy opracowane w celu stworzenia upolitycznionego sądownictwa.(…)
Polskie odejście od demokracji podważy nie tylko jedność Zachodu, ale także jego atrakcyjność w tych krajach, pozwalając innym „opresyjnym ideologiom” z „Południa lub Wschodu” zająć jej miejsce.
Applebaum nie pisała zatem o Polakach jako zagrożeniu dla Europy, tylko wskazała konkretne reformy Prawa i Sprawiedliwości, które według niej były niebezpieczne dla jedności Zachodu. Jako przykład w swoim artykule dziennikarka przywołała między innymi upolitycznienie prokuratury, podporządkowanie sobie Trybunału Konstytucyjnego oraz przejęcie publicznej telewizji.
Podsumowanie
Anne Applebaum nie napisała, że Polacy są największym zagrożeniem dla Europy. W rzeczywistości słowa, które napisała w 2017, zostały zmanipulowane i wyjęte z kontekstu. Żona ministra Sikorskiego odnosiła się do reform wymiaru sprawiedliwości autorstwa ówczesnego rządu PiS. Przywołanie artykułu z Washington Post sprzed 7 lat ma prawdopodobnie za zadanie zdyskredytować kandydaturę Radosława Sikorskiego na urząd Prezydenta.
Źródła
Washington Post: It’s now clear: The most dangerous threats to the West are not external
Gazeta Prawna: Tysiące świec przed Sądem Najwyższym. „Łańcuch światła” także w innych miastach