Czy Unia Europejska chce wprowadzić nowy podatek od mięsa? Internet zalała fala manipulacji, w związku ze spotkaniem organizacji proekologicznych zrzeszonych w TAPP, w budynku europarlamentu. Spójrzmy, chociażby na nagłówki:
Podatek od mięsa: Mięso tylko dla bogatych? Nowy pomysł UE na walkę z emisją CO2. Mięso będzie towarem luksusowym
Pożegnaj się z mięsem. Na steki i schabowe stać będzie tylko najbogatszych. I bardzo dobrze
Niektóre polskie media wykazały się sporą nadinterpretacją faktów. Informacja o tym, że Unia Europejska pracuje nad podatkiem od mięsa to:
Większość artykułów na temat wspomnianego podatku ma jeden główny mankament. Redaktorzy zmanipulowanych publikacji, jakimś cudem, łączą spotkanie w budynku parlamentu z .. podjęciem faktycznej decyzji o ścieżce legislacyjnej przez organy Unii Europejskiej. Tak nie jest. Żadna z instytucji unijnych nie pracuje obecnie nad zmianami, które miałyby doprowadzić do wprowadzenia nowego podatku na mięso. Potwierdziła to również rzeczniczka Komisji Europejskiej, Vivian Loonela w rozmowie z korespondentem TVN24 Maciejem Sokołowskim.
To nie jest prawda. Komisja nie pracuje nad żadnym podatkiem od mięsa. Nie ma takiej propozycji, nie jest w przygotowaniu na żadnym etapie. (.) Nie pracuje też nad tym żadna z innych instytucji, ani Rada, ani Parlament. (..) Nikt nie jest w trakcie opracowywania takich pomysłów, nie toczy się też żadna procedura legislacyjna, która miałaby do tego doprowadzić
Należy również pamiętać, że nawet gdyby pomysły organizacji ekologicznych znalazłyby się na wokandzie prac organów Unii Europejskiej, to „Ogólna Polityka Podatkowa” na portalu parlamentu Europejskiego, jasno wskazuje, że
„władztwo podatkowe należy do kompetencji państw członkowskich UE, które w tej dziedzinie przyznały UE jedynie ograniczone uprawnienia”
Nie ma więc mowy, aby takie zmiany były narzucone odgórnie.
Podatek od mięsa – o co chodzi?
Podatek od mięsa to pomysł, który pojawił się w raporcie koalicji TAPP, złożonym na spotkaniu w Parlamencie Europejskim. Zgodnie z raportem, aktywiści sugerują zmiany cen mięsa. Ma to doprowadzić do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla. Jak pomysł miałby realne przełożenie na ceny mięs?
- wołowina i cielęcina + 2 zł (47 eurocentów) za 100 gramów,
- wieprzowina + 1,5 zł (36 eurocentów) za 100 gramów,
- kurczaka + 73 grosze (17 eurocentów) za 100 gramów.
Skutki? Redukcja emisji CO2 o 120 milionów ton w Europie i zmniejszenie spożycia mięsa z kurczaka o 30 proc., wieprzowiny o 57 proc., i wołowiny o 67 proc.
Źródła
Konkret24, TAPP Coalition, Parlament Europejski, Zdjęcie: Sebastian Holgado z Unsplash