17 czerwca na prorosyjskim kanale Mash na Telegramie pojawił się post z dokumentami sugerującymi, że w wyniku porozumienia władz Polski i Ukrainy, na terenie naszego kraju będą prowadzone zatrzymania ukraińskich obywateli płci męskiej w wieku od 18 do 60 lat, którzy unikają służby w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Jeszcze tego samego dnia pojawiło się oficjalne dementi z urzędów obu państw.

Rosyjska dezinformacja
Post na koncie Mash zdobył ponad 600 tysięcy wyświetleń. Zdjęcia dokumentów zostały udostępnione również na Facebooku – m.in. przez Cezarego Nobisa, radnego powiatu radomskiego.
Redakcja portalu uainkrakow.pl skontaktowała się telefonicznie z Wiaczesławem Wojnarowskim, Konsulem Generalnym Ukrainy w Krakowie, który zapewnił, że informacja podawana w mediach społecznościowych jest nieprawdziwa, a dokumenty sfałszowane.
Ze strony polskiej rosyjski fake news zdementowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Podsumowanie
Rosyjska propaganda różnymi sposobami stara się zaszkodzić stosunkom polsko-ukraińskim. Nie jest to pierwszy raz, gdy Rosjanie fałszują oficjalne dokumenty w celu wywołania niepokoju społecznego. Warto dodać, że jeszcze niedawno, bo w maju 2022 roku, krążył nieprawdziwy rozkaz Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, który rzekomo mobilizował batalion powietrzno-desantowy.
Źródła
uainkrakow.pl: https://uainkrakow.pl/ukrayinsykh-cholovikiv-ne-vidpravlyatymut-z-polshchi-na-viynu-prymusovo