Zatrzymaj się!

Tworzenie treści kosztuje i jest czasochłonne. Może podarujesz nam kawę?

Zostaję patronem / patronką! Wspieram z Przelewy24 Zamknij to okno

Burger Bandera w McDonald’s? Nie ma nic wspólnego ze Stepanem Banderą

Burger Bandera w McDonald’s? Nie ma nic wspólnego ze Stepanem Banderą

Na początku maja w polskich mediach społecznościowych pojawiła się reklama sieci fastfoodowej McDonald’s w Norwegii przedstawiająca burgera o nazwie Bandera. Stało się to przyczyną absurdalnych kontrowersji, gdyż część internautów założyła, że chodzi o Stepana Banderę, ukraińskiego nacjonalistę i przywódcę OUN-B, który był pośrednio odpowiedzialny za rzeź na Wołyniu i w Galicji w latach czterdziestych XX wieku. W artykule wyjaśniamy, jakie jest źródło nieporozumienia.

Korekta 06.05.2022: W wersji pierwotnej nieprawidłowo podaliśmy, iż Stepan Bandera był przywódcą UPA. W rzeczywistości był współtwórcą i przewodniczącym jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów OUN-B, tzw. banderowców, którzy odpowiadają za przeprowadzenie przy pomocy UPA tzw. rzezi wołyńskiej. Podczas czystek etnicznych Bandera przebywał w obozie koncentracyjnym i nie brał bezpośrednio udziału w działaniach OUN/UPA, wciąż zajmując jednak stanowisko przewodniczącego OUN-B, które utrzymał również po wojnie.

 

Owczarski o burgerze Bandera
Źródło: FB/Jakuboski76 – gadam bo lubię
Teza:
McDonald’s sprzedaje burgera Bandera, by uczcić pamięć Stepana Bandery.

Burger Bandera z meksykańską salsą

Informację w fałszywym kontekście opublikował na Twitterze polityk Konfederacji Sławomir Sala. Jego tweet został podany m.in. przez Grzegorza Brauna, lidera tego ugrupowania. Sala stwierdził we wpisie, że popularna sieć restauracji nazwą burgera promuje w ten sposób “banderyzm”.

Sala o burgerze Bandera
Źródło: Twitter/Sławomir Sala

Na stronie, do której link zamieścił Sławomir Sala, możemy przeczytać skład burgera. Znajdziemy tam m.in. pozycję Pico de Gallo, którego głównym składnikiem jest czerwony pomidor, biała cebula oraz zielone chili i kolendra. Kolory te przywodzą na myśl barwy meksykańskiej flagi (hiszp. bandera), stąd też pochodzi alternatywna nazwa popularnej salsy i zarazem samej kanapki – “bandera”.

Salsa bandera
Źródło: molino.pl

Burger Bandera nie jest nową ofertą w menu McDonald’s. Po raz pierwszy pojawił się w czerwcu 2018 roku. 28 kwietnia 2022 roku autor bloga Die Fackel wysłał zapytanie do norweskiego zarządcy sieci McDonald’s, w którym zapytał o kontrowersyjną nazwę kanapki. W otrzymanej odpowiedzi również padło wyjaśnienie nazwy, które wiąże się z meksykańskim sosem Pico de Gallo. Właściciel franczyzy poinformował w nim, że sieć zdecydowała się zmienić nazwę burgera, gdyż zdaje sobie sprawę z tego, że w sytuacji wojny w Ukrainie, może budzić inne skojarzenia. W aktualnym menu kanapka ma nazwę Guacamole, pochodzącą od innego jej składnika, także kojarzonego z Meksykiem.

Podsumowanie

McDonald’s nie angażuje się w politykę, jak sugerują środowiska prawicowe. Bandera to po hiszpańsku “flaga”. Nazwa burgera odnosi się do salsy Pico de Gallo, której składniki kojarzą się z barwami flagi Meksyku i nie ma nic wspólnego ze Stepanem Banderą. Ten fake news znakomicie ilustruje mechanizm efektu potwierdzenia, który prowadzi do akceptacji nawet najbardziej absurdalnych teorii, jeśli tylko wpisują się w nasze poglądy.

 

Źródła:

McDonald’s: https://www.mcdonalds.com/no/nb-no/produkt/homestyle-guacamole-beef.html

Molino: https://molino.pl/przepisy/salsa-bandera-2/

Fackel: https://fackel.substack.com/p/footnote-30-me-vs-mcdonalds-bandera?s=r

Komentarze

Absolwent Telekomunikacji i Elektroniki na Politechnice Wrocławskiej. Zawodowo zajmuje się technologią 5G. Zainteresowania: podróże, literatura faktu i kuchnia orientalna. Uczulony na błędy językowe. Email: pcymbor(at)fakenews.pl