Petro Poroszenko, prezydent Ukrainy, miał 30.02.2015 wypowiedzieć takie słowa:
„My, Ukraińcy nigdy nie pogodzimy się z faktem, że Przemyśl pozostaje w rękach Polaków”
Rzekoma wypowiedź prezydenta Ukrainy jest rozpowszechniana przez media społecznościowe za pomocą memów i demotywatorów.
Zbadaliśmy wypowiedź Petro Poroszenko i jest to:
Petro Poroszenko, ani żaden polityk ukraiński nigdy nie wypowiedzieli podobnych słów. Na temat całej sprawy wypowiedział się Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, ekspert ds. międzynarodowych:
Poroszenko ani żaden ze znaczących polityków ukraińskich, którzy mają lub mieli rzeczywistą władzę, nigdy nic takiego nie powiedział. Śledzę sytuację na Ukrainie od kilkudziesięciu lat, w tym działalność polityczną Poroszenki jeszcze zanim został prezydentem.
(..)
Obserwujemy wzmożony przypływ informacji na temat krytyki Polski na Ukrainie.
Temat Banderowców jest w tej chwili odgrzewanym kotletem. Tego typu informacje bazujące na trudnej polsko-ukraińskiej historii wykorzystuje rosyjska propaganda. W internecie dyskutowany jest pomysł, aby Polska dokonała rozbioru Ukrainy razem z Rosją, której oczywiście przypadłaby największa część razem z innymi państwami, np. Węgrami. Ten pomysł będzie coraz głośniej podnoszony i będą jeszcze inne. Plus straszenie Ukrainą, jej rzekomym rewizjonizmem terytorialnym i innymi groźbami, które można określić staropolskim określeniem „strachy na lachy”. W tym kontekście warto je przypomnieć.
Kim jest Petro Poroszenko
Petro Poroszenko jest ukraińskim oligarchą, politykiem i ekonomistą.W latach 2014-2019 sprawował urząd ministra spraw zagranicznych i prezydent Ukrainy . Nie udało mu się uzyskać reelekcji w wyborach prezydenckich w 2019 roku. W II turze wyborów pokonał go jego rywal, Wołodymyr Zełenski.
Źródła: demaskator24.pl, PolskaTimes
Zdjęcie ilustracyjne: „Wizyta prezydenta Ukrainy” by Kancelaria Senatu is licensed under CC BY-NC-ND 2.0