Zatrzymaj się!

Tworzenie treści kosztuje i jest czasochłonne. Może podarujesz nam kawę?

Zostaję patronem / patronką! Wspieram z Przelewy24 Zamknij to okno

Pacjent wrocławskiej przychodni nie zmarł z powodu nieznajomości języka polskiego przez personel

Pacjent wrocławskiej przychodni nie zmarł z powodu nieznajomości języka polskiego przez personel

13 listopada Ewa Zajączkowska-Hernik, europosłanka Konfederacji, zamieściła wpis na portalu X, w którym opisała rzekome zdarzenie z wrocławskiej przychodni. Według posłanki personel złożony z ukraińskich i białoruskich obywateli nie zdołał porozumieć się z badanym, w wyniku czego pacjent zmarł. Prokuratura z Wrocławia zdementowała, że personel medyczny wskazanej przychodni nie potrafił posługiwać się językiem polskim i że z tego powodu doszło do zaniedbań skutkujących w konsekwencji zgonem pacjenta.    

Teza:
Pacjent wrocławskiej przychodni zmarł z powodu braku znajomości języka polskiego przez personel z Ukrainy i Białorusi.
Ewa Zajączkowska o pacjencie z Wrocławia
Źródło: Ewa Zajączkowska-Hernik/X

Śmierć pacjenta z 2023 roku

Berkowicz o pacjencie z Wrocławia
Źródło: Konrad Berkowicz/X
Skalik o pacjencie z Wrocławia
Źródło: Włodzimierz Skalik/X

Dementi prokuratury

14 listopada Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu wydała oświadczenie, w którym zaprzecza, jakoby bariera językowa po stronie personelu medycznego przychodni miała przyczynić się do śmierci pacjenta.

W związku z publikacjami prasowymi, które zostały umieszczone na licznych stronach internetowych, opartych na wypowiedzi Prezesa Dolnośląskiej Rady Lekarskiej, a dotyczących śmierci pacjenta w jednej z przychodni we Wrocławiu po podaniu kontrastu oraz zaistniałej bariery językowej ze strony personelu medycznego przychodni, co miało przyczynić się do śmieci pacjenta,  Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu oświadcza, że wymienione we wskazanej wypowiedzi i artykułach prasowych informacje nie znajdują żadnego potwierdzenia w ustaleniach faktycznych dokonanych w toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową dla Wrocławia – Fabryczna.

Prokuratura dodaje, że prowadzone śledztwo jest zawieszone z uwagi na oczekiwanie na uzupełniającą opinię biegłych.

Portal Demagog skontaktował się z pełnomocniczką żony poszkodowanego, która potwierdziła, że podczas akcji ratunkowej nie odnotowano problemów z komunikacją, a z „rzetelnością, starannością zawodową, kompetencjami i organizacją”.

Radio Wrocław przywołało w artykule z 2023 roku opinię Rzecznika Praw Pacjenta, który zwraca uwagę na nieprawidłowości, do których mogło dojść podczas badania. Wymienia brak rzetelnego wywiadu, brak przeszkolenia personelu przychodni na wypadek wstrząsu anafilaktycznego oraz niezastosowanie wszystkich możliwych środków farmakologicznych. RPP wskazał jednocześnie, że personel przychodni udzielił pacjentowi pierwszej pomocy. Po wystąpieniu wstrząsu anafilaktycznego pracownicy przychodni podali adrenalinę domięśniowo oraz przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową. Według ustaleń prokuratury, w tym czasie technik pozostawał w stałym kontakcie telefonicznym z dyspozytorem Pogotowia Ratunkowego.

Podsumowanie

Tragiczna śmierć pacjenta wrocławskiej pracowni diagnostycznej nie miała związku z rzekomą barierą językową między pacjentem a personelem placówki. Jak ustaliła prokuratura, nie jest prawdą, że personel medyczny wrocławskiej przychodni nie potrafił posługiwać się językiem polskim. Zaprzeczono jednocześnie, że rzekome trudności komunikacyjne doprowadziły do zaniedbań skutkujących w konsekwencji zgonem badanego mężczyzny.

Źródła

Radio Wrocław: Nie przeżył rutynowego badania. 49-latek zmarł podczas rezonansu

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu Oświadczenie Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu w związku z publikacjami prasowymi

Demagog: Zmarł pacjent we Wrocławiu. Czy lekarze nie znali polskiego?

Komentarze

Absolwent Telekomunikacji i Elektroniki na Politechnice Wrocławskiej. Ekspert w zakresie technologii 5G. Z serwisem związany jest od 2020 roku. Specjalizuje się w weryfikacji informacji dotyczących polityki, spraw społecznych, klimatu i technologii. Umiejętności OSINTowe doskonalił na kursach prowadzonych przez m.in. organizacje Sekkura i Bellingcat. Posiada certyfikat DISARM. Email: pcymbor(at)fakenews.pl