Zatrzymaj się!

Tworzenie treści kosztuje i jest czasochłonne. Może podarujesz nam kawę?

Zostaję patronem / patronką! Wspieram z Przelewy24 Zamknij to okno

Nazwa Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu nie zostanie zmieniona na niemiecką

Nazwa Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu nie zostanie zmieniona na niemiecką

W mediach społecznościowych pojawiła się fałszywa informacja o rzekomej zmianie nazwy Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu na niemieckie „Kaiserbrücke” (Most Cesarski). Zarówno Urząd Miasta Wrocławia, jak i konserwator zabytków zdementowali te doniesienia, podkreślając, że nie ma żadnych planów zmiany nazwy mostu. Planowane działania dotyczą wyłącznie konserwatorskiego przywrócenia historycznych detali. Jest to standardowa praktyka związana z renowacją zabytków. Przywracanie historycznych napisów w językach obcych nie wiąże się ze zmianą aktualnie funkcjonujących nazw obiektów. Oficjalną nazwą pozostanie Most Grunwaldzki.

Teza:
Nazwa Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu zostanie zmieniona na niemiecką.
Nazwa Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu nie zostanie zmieniona na niemiecką
Źródło: x.com

Geneza dezinformacji

Informacja wywołała spore poruszenie w sieci, ponieważ zgodnie z dezinformującymi wpisami most ma nazywać się Kaiserbrücke – po niemiecku Most Cesarski. Miałby to być powrót do pierwotnej nazwy mostu z czasów, kiedy Wrocław (wtedy Breslau) należał do Cesarstwa Niemieckiego.

Dezinformacja szybko rozprzestrzeniła się w mediach społecznościowych, wywołując falę krytyki. W jednym z postów czytamy:

Skandal! Chcą wstawić napis Keiser Brücke na Moście Grunwaldzkim we Wrocławiu! Trzeba sprawę nagłośnić może sprzeciw ludzi powstrzyma ich od tych planów! Może swastyki też będą przywracać bo są historyczne?

Nazwa Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu nie zostanie zmieniona na niemiecką
Źródło: x.com

Dezinformacja została udostępniona także przez polityków opozycji, w tym Mateusza Morawieckiego, który wpisał ją w szerszy kontekst rzekomej germanizacji Polski.

Nazwa Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu nie zostanie zmieniona na niemiecką
Źródło: x.com

Sprawę weryfikowali także: Konkret 24 i Demagog.

Reakcja władz

W związku z krążącą dezinformacją Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia opublikowało oświadczenie.

Dementujemy nieprawdziwe informacje!

Nazwa Most Grunwaldzki nie ulegnie zmianie! Oficjalną nazwą pozostaje i pozostanie Most Grunwaldzki.

Miasto Wrocław szanuje swoją historię i dziedzictwo, ale nie zapomina o współczesnych wartościach i kontekście społecznym. Planowana rewitalizacja i remont Mostu ma na celu przede wszystkim poprawę jego stanu technicznego.

W ramach planowanego remontu zostaną odtworzone wybrane elementy historyczne – czy napis „Kaiserbrücke”, który znajdował się tam pierwotnie, zostanie odtworzony? O tym zdecyduje Dolnośląski Konserwator Zabytków.

Nazwa Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu nie zostanie zmieniona na niemiecką
Źródło: facebook.com

Na oficjalnych profilach Wrocławia w mediach społecznościowych pojawił się również film tłumaczący charakter planowanej renowacji.

Most Grunwaldzki nazywa się Mostem Grunwaldzkim i będzie się nazywał Mostem Grunwaldzkim. Nikt nie zmieni oficjalnej urzędowej nazwy obiektu. To, co chcemy dzisiaj pokazać, to że nazwy urzędowe a dekoracja architektoniczna to są dwie zupełnie różne sprawy.

Nazwa Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu
Źródło: x.com

Nie jest to pierwszy przypadek odnowienia historycznych napisów. Przykładem może być Most Pomorski, na którym przy okazji remontu odtworzono dawny niemiecki napis „Werder-Brucke”. Przywracanie historycznych napisów w językach obcych nie wiąże się ze zmianą aktualnie funkcjonujących nazw. Jest to jedynie odtworzenie autentyczności zabytków.

 W filmie podkreślono także, że:

Wrocław dba o całe swoje tysiącletnie dziedzictwo i absolutnie nie jest tak, że odnawiane są wyłącznie napisy w języku niemieckim. Jeżeli znajdą się napisy po polsku, także są odnawiane, czego znakomitym przykładem jest kamienica przy ulicy Cybulskiego. Jesteśmy miastem o tysiącletniej historii, ale przez większość tego czasu państwo polskie było po prostu nieobecne. W związku z tym duża część naszych zabytków nie jest polska, natomiast jest bardzo wrocławska.

Oficjalne stanowisko w sprawie zajął również Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, który zaprzeczył informacjom o zmianie nazwy mostu.

Zlecony przez magistrat Wrocławia projekt zakładał przywrócenie oryginalnego charakteru mostu, wraz z pierwotną dekoracją i inskrypcjami.

Przywracanie oryginalnego charakteru dolnośląskich zabytków jest działaniem jak najbardziej zasadnym, konserwatorskim, co ważne – kompletnie apolitycznym; próbę włączania tej dziedziny w polityczne gry ocenić należy nagannie, jako działanie rodem wprost ze słusznie minionej epoki, podobnie jak próbę manipulacji oryginalną formą naszych zabytków.

Nazwa Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu
Źródło: facebook.com

Nazwa Mostu Grunwaldzkiego 

Most Grunwaldzki zbudowano w latach 1908–1910, kiedy to miasto leżało w granicach Cesarstwa Niemieckiego. Początkowo nazywany był Mostem Cesarskim (Kaiserbrücke). Po I wojnie nazwano go Mostem Wolności, ale po kilku latach znów przemianowano go na Cesarski. W czasie II wojny światowej most został mocno uszkodzony. Naprawiono go w latach 1946–1947 bez rekonstrukcji niektórych elementów. Kolejne remonty wykonano w latach 1956, 1982 i 1990, kiedy to m.in. poszerzono jezdnię kosztem chodników. Po II wojnie światowej most otrzymał obecną nazwę „Most Grunwaldzki”.

Nazwa Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu
Źródło: tuwroclaw.com

Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał pozwolenie na przeprowadzenie długo oczekiwanej modernizacji Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu. Modernizacja ma obejmować zarówno gruntowną rekonstrukcję historycznych detali mostu, jak i prace budowlane zapewniające jego wytrzymałość i bezpieczeństwo.

Daniel Gibski, wojewódzki konserwator zabytków, wyjaśnił, że:

W planie jest odtworzenie dwóch ozdobnych naczółków z koroną cesarską, herbem Hohenzollernów, a także ozdobnym napisem „Kaiserbrücke”, czyli „Most Cesarski”. Pojawią się dokładnie w tych miejscach, gdzie były w pierwotnej wersji.

 „Germanizacja Polski”

Dezinformacja o „regermanizacji” takich miejsc jak Most Grunwaldzki jest przykładem wykorzystywania historycznych resentymentów celem wzbudzenia leków i pogłębienia podziałów w społeczeństwie. W wielu postach pojawiały się sugestie, że jest to element szerszej akcji „germanizacji Polski”. Ma to rzekomo świadczyć o utracie kontroli nad polską tożsamością oraz dominacji niemieckich wpływów.

W kontekście samego Wrocławia pojawiły się również fałszywe informacje dotyczące Auli Leopoldina na Uniwersytecie Wrocławskim. W mediach społecznościowych rozpowszechniano tezę, jakoby Orzeł Biały został tam zastąpiony portretem króla Prus Fryderyka II. Uczelnia zdementowała doniesienia, wyjaśniając, że Orzeł Biały i portret Fryderyka wisiały wcześniej w jednej sali, ale w zupełnie innych miejscach. Orzeł Biały od lat powojennych zajmował ścianę zachodnią auli, natomiast portret Fryderyka II wisiał po północnej stronie, wśród postaci związanych z historią uczelni. Po ostatnim remoncie, zakończonym w 2022 roku, aula odzyskała swój oryginalny wygląd z XVIII wieku. Nie pełni już ona funkcji urzędowych ani dydaktycznych, które wymagałyby obecności godła państwowego, dlatego Orzeł Biały został usunięty ze ściany. Portret Fryderyka II wrócił natomiast na swoje oryginalne miejsce – nie wisi więc na miejscu Orła.

Źródło: x.com

Dezinformacja dotycząca Wrocławia wpisuje się w szerszą dyskusję o interpretacji historycznego dziedzictwa i relacji polsko-niemieckich. Przekazy wykorzystujące Most Grunwaldzki czy aulę Uniwersytetu Wrocławskiego jako dowody na rzekomo postępującą germanizację Polski powielali w szczególności politycy opozycji oraz niektóre media.

Jak czytamy na profilu X Agnieszki Wojciechowskiej van Heukelom z Prawa i Sprawiedliwości:

Jesteśmy świadkami postępującej germanizacji Polski. Tusk jako premier rządu PL działa w interesie polityki niemieckiej. Krok po kroku wprowadza niemieckie symbole i fałsz do przestrzeni publicznej. Mówimy dość! Polska się upomni!

Źródło: x.com

Podsumowanie

Teza o rzekomej zmianie nazwy Mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu na niemieckie „Kaiserbrücke” jest fałszywa. Zarówno Urząd Miasta Wrocławia, jak i konserwator zabytków zdementowali te doniesienia. W rzeczywistości planowane działania dotyczą wyłącznie konserwatorskiego przywrócenia historycznych detali mostu. Przywracanie historycznych napisów w językach obcych nie wiąże się ze zmianą aktualnie funkcjonujących nazw. Jest to jedynie odtworzenie autentyczności zabytków. Dezinformacja dotycząca Wrocławia wpisuje się w szerszą dyskusję o interpretacji historycznego dziedzictwa i relacji polsko-niemieckich.

Źródła

Oświadczenie Biura Prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia

Film z oficjalnego profilu Wrocławia

Oświadczenie Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków

wroclaw.pl: Tak budowano most Grunwaldzki we Wrocławiu. Zobaczcie archiwalne zdjęcia z lat 1908-1910!

tuwroclaw.com: Most Grunwaldzki zmieni kolor. Będzie też dawna, niemiecka nazwa

Uniwersytet Wrocławski: O Auli Leopoldina w kontekście nieprawdziwych informacji, czyli dlaczego portret Fryderyka II nie mógł zastąpić Orła Białego

Komentarze

Doktorantka Szkoły Doktorskiej Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego w dyscyplinie nauki o polityce i administracji. Ukończyła europeistykę na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW. Autorka publikacji naukowych poświęconych dezinformacji oraz panelistka ogólnopolskich i międzynarodowych konferencji naukowych. Jej główne zainteresowania badawcze to dezinformacja i jej zwalczanie w UE.