5 kwietnia na białoruskim Telegramie dużą popularność zdobyło wideo przedstawiające pożar budynku sakralnego. Fałszywa informacja trafiła również do polskojęzycznych, prorosyjskich trolli. Opis informuje o potencjalnym celowym spaleniu cerkwi przez rzekomych „banderowskich nazistów” we wsi Nowopołtawka w obwodzie mikołajewskim w Ukrainie. W artykule wyjaśniamy, że to zdarzenie miało miejsce nie w Ukrainie, a 10 lat temu w Rosji.
Nie Nowopołtawka, a Iljinka w Rosji
Fałszywą informację o podpaleniu cerkwi we wsi Nowopołtawka jako pierwszy rozpowszechnił rosyjski serwis informacyjny Readovka. Choć z ich stron i kont społecznościowych wideo zostało już usunięte, to w powielonych przez białoruskie media (ONT NEWS oraz ANT NEWS) postach widać ich logo. Materiał z płonącą świątynią opatrzony fałszywym opisem zdobył popularność również na Twitterze.
W rzeczywistości film pochodzi z 2013 roku i przedstawia pożar cerkwi w rosyjskim mieście Iljinka w obwodzie astrachańskim. Jak możemy przeczytać w rosyjskiej Komsomolskiej Prawdzie w artykule z tego okresu, przyczyny pożaru nie udało się ustalić. Pożar ugaszono w 40 minut, ale mimo to kościół spłonął doszczętnie.
W rzeczywistości cerkiew w Nowopołtawce nie została w żaden sposób zniszczona. Poza tym wygląda inaczej niż ta, która spłonęła w Iljince. Poniżej prezentujemy jej zdjęcie.
Podsumowanie
Po raz kolejny stary materiał wideo został wykorzystany przez prokremlowską propagandę jako antyukraińska dezinformacja. W rzeczywistości cerkiew spłonęła, ale nie w Ukrainie, a w Rosji. Co więcej, nie miało to miejsca teraz, a dziesięć lat temu, czyli w 2013 roku.
Źródła
Komsomołska Prawda: https://www.volgograd.kp.ru/online/news/1348414/
